Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kamil majewski

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamil majewski

  1. Siostra Faustyna obiera ziemniaki Klasztor odpływa w ciemność Siostra Faustyna nalewa wody Cisza coś majaczy Siostra Faustyna przykrywa garnek Pręży muskuły duszy Siostra Faustyna podnosi garnek Jest lekki jak piórko anioła Siostra Faustyna kładzie garnek na kuchni Święta Katarzyna się uśmiecha Siostra Faustyna unosi pokrywę Mistyczna róża krwawi
  2. Na łąkach prawdopodobieństwa pasą się kwantowe baranki ich pasterzem jest Przypadek a z ich puszystej wełny utkana (jest) rzeczywistość
  3. Tak. Złożeni do czarnych skrzynek lecimy w ostatnią podróż liniami lotniczymi Styks. Milczymy. Ale one tak dobrze ukryte przed wzrokiem pamięci milcząc krzyczą. Jak mowy starożytnych. Nad nimi wije się wieniec spadkobierców.
  4. Czegoś ciekawszego panie kolego nie dało się wymyśleć, żeby się odgryźć? Przynajmniej nie ma "bzów białych". Ale cóż poradzić na barierę percepcji, u niektórych aż nadto wyraźną. Pozdrawiam
  5. Torreadorzy pustych słów lichą metaforą przebijają czerwoną płachtę rzeczywistości aby się przekonać że byk jeszcze kona nabrzmiałe wódką oczy zapłaczą łzami zapełnią pustkę za zasłoną rzęs
×
×
  • Dodaj nową pozycję...