Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dz_re

Użytkownicy
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dz_re

  1. hewko... ... jeżeli tak jest, tym większą mam satysfakcję dziękuję i pozdrawiam -dz_re
  2. "Bulwarem zachodzących słońc podążasz od miasta do miasta"..zabieram dla siebie..wiersz ma kilka ciekawych momentów: "Te popioły były płomieniem aż w dzień ugaszenia" "Pan oczekując meldunków rozdał karty na trzech. Być może do tej chwili mógł ciskać kamienie z czystym sumieniem" ogólnie jest dobrze... pozdrawiam -dz_re
  3. amandaleo... ...na Twój komentarz odpowiem skromnie- dziękuję psst..mężczyźni potafią wiele, potrzebują tylko, żeby ktoś ich pięknie zapalił.:)) pozdrawiam -dz_re
  4. Dziękuję za komentarz przesympatyczna Krakowianko... zgadzam się z dopełnieniami w wierszu- jest ich tu sporo, lecz tak właśnie ułożyłem go sobie... co do zmian, i ja zapatruję się sceptycznie -dzięki raz jeszcze za zatrzymanie się przy mnie pozdrawiam bardzo gorąco -dz_re
  5. uwielbiam przekomarzać się w dorzeczu wyzwolonej amazonki w temperaturze powyżej 96 stopni Fahrenheita ciekły kryształ pozwala nonszalancji zdjąć maskę ponoć radio podało dobrą prognozę zawaliły się sufity miast poległa w gruzach obojętność zszedłem nisko powiedziałaś - jestem wysoko wzlatuję zostałem mówiłaś - jestem bardzo nieważka gryzłaś poduszkę światła radością wilgotniejszą od prześcieradeł Gangesu depilację próśb zacząłem od wyciągania najsmaczniejszych drzazg pojednania
  6. Danielu Piaszczyku... ...nie mam śmiałości równać się z Kimś tak wielkim... słowa te same przyszły, zapisałem je tylko, to wszystko pozdrawiam -dz_re
  7. amandaleo... ...dziękuję za zauważenie mego wiersza..chyba nie można pisać o kimś, kto był i nadal jest dla drugiej osoby bardzo bliski, niepięknie pozdrawiam gorąco :) -dz_re
  8. nie ugotujesz już legend ten sam boski ogień szkicował rumieńce w przyszłe monologi melodramat twój uwolnił w powabną niebieskość pod kamieniem niefilozoficznym złożona pielgrzymujesz przeze mnie na wskroś teraz supernova matce
  9. Drogi Messalinie Nagietko... ...z ogromną przyjemnością dedykuję Tobie ten wiersz.Wiem, na ile jest on dla Ciebie ważny. Nie przepraszaj. Czułem, że wkrótce i tak tu zajrzysz :)) pozdrawiam bardzo gorąco -dz_re
  10. Szanowny Piotrze Sanocki.. ..dziękuję za krótki, lecz treściwy komentarz...zabieram go do ulubionych ...:) pozdrawiam równie serdecznie -dz_re
  11. Ona Kocie dzięki za propozycję -przykro mi lecz przerabianie nie wchodzi w rachubę wiersz jest kompletny ostatnia linijka łączy się z przedostatnią , to one nadają wierszowi sens pozdrawiam -dz_re
  12. jeśli dobry, to wnioskuję, że pozostaje niedosyt...gdybyś zechciała się więcej wypowiedzieć amadaleo. pozdrawiam dz_re
  13. Witaj hewko.. ..wiersz Twój napawa spokojem, obraz bardzo liryczny..przyjemnie jest Ciebie poczytać..jeszcze do niego wrócę.."tylko wiatr szumi w tobie." - ładne. pozdrawiam -dz_re.. -Em :))
  14. / Messalinowi Nagietce / na zgliszczach dachów wygrawerowanych lejami łąk nie przyszło mi się urodzić zatknięta w DNA gałązka oliwna i płomień szczerze łka ... gdzie transzeje wyrosłe okopy licznym granatem okwitają (w kolorze zachodzącego nieba) kule roznoszą zaproszenia do snu nie życzę ci gwiazd w czerni turkusowa matko co rano zmartwychwstajesz (wymodlę się w pokój w następnym wcieleniu) przełamię się celowniczą linią
  15. odpowiem skromnie-serdecznie dzięki za pozytywne słowo..:)
  16. dziękuję wszystkim wizytującym mój wiersz, jestem mile zaskoczony jego odbiorem...dziękuję raz jeszcze... pozdrawiam -dz_re
  17. koszykiem rozedrganych rąk zahaczam o podłogę czerpiąc pot przyjemny ból noc cierpliwie wygładza mgłę kołyszą niebotyczne biodra zapachem od którego pąsowieją ściany ogień bez słowa przecedza mrok spopiela się milionową cząstką wieści o tobie wzdłuż kręgosłupa - druga trzydzieści pięć Utwór przeniesiony do działu Poezja współczesna. MODERATOR
×
×
  • Dodaj nową pozycję...