![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Ryszard Andrzej Opara
-
Postów
41 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Ryszard Andrzej Opara
-
-
zauważyłaś pewnie Sylwio, że wszystkie opinie 'oyeya' to permanentna negacja tego, co dobre. Wstydzę się, że jesteśmy z tego samego miasta.
Wiersz jest bardzo dobry!0 -
jak się już dowiesz, gdzie kończą się nogi boga, nie omieszkaj mnie powiadomić... pozdrawiam...
0 -
ach, ludzie... obłożeni słownikami ortograficznymi, poprawnej polszczyzny, leksykonami i Bóg wie jeszcze czym piszecie, dywagujecie na temat źle postawionego przecinka, kropki, myślnika, a w duszy oprócz wiedzy macie pustkę!! Jacy z Was poeci?! Co wypisujecie! Co gra Wam w duszy? NIC NIE ZMIENIĘ!
Pisałem, piszę i będę pisał o miłości, a ona winna być lekka i prosta. Taki mam styl i tak czuję...Sorry Winnetou.0 -
na wielkim światła kole
ulepię serce z gliny
wyniosę potem w pole
i schowam je w maliny
koloru tam nabierze
zapachem się przesyci
gdy kiedyś w nie uderzysz
to przedtem się zachwycisz
że kształtne malinowe
że bucha z niego słońce
że kochać jest gotowe
bo takie jest gorące
dla ciebie je wypieszczę
to nic że będzie z gliny
bo w nim i swoje zmieszczę
gdy kochać zapomnimy0 -
jak zwykle pięknie i przejmująco...chyba się w Tobie zakocham...
0 -
Wielkie dzięki Ulico Centralnej Agencji Wywiadowczej. Uświadomiłaś mi swoim komentarzem, że dziś prima aprilis. Wiosennie pozdrawiam...
0 -
ptasie pióra we włosy ci wplotę
światło oczu obtulę rzęsami
potem siebie w twych ustach utopię
obejmując najczulej rękami
kiedy ujrzysz anioły złociste
wszystkie tęcze mgławice i zorze
gdy miłości napijesz się czystej
wtedy w sadzie cię miła ułożę
ukołyszę utulę wyciszę
w łagodności koszulę odzieję
będę czekał bo może usłyszę
że mnie kochasz jak słodkie kosztele0 -
marzenia
właśnie leżę sobie ze słońcem pod głową
i oglądam ziemię z szaroburej chmury
pływam nad łąkami gwiezdną łodzią z tobą
mieszając widoki wiosłem białopiórym
słyszenia
skąd ptaki w mym lesie tyle piosnek znają
że bez przerwy koncert drzewno-niebny słychać
pewnie one wszystkie też ciebie kochają
i ptasią muzyką chcą cię podotykać
widzenia
wiatr bawi się w berka ze starym dzięciołem
zwariowane sójki miotane wściekłością
opasują niebo coraz mniejszym kołem
patrząc w twoje oczy z kobiecą zazdrością0 -
w kategoriach :1.podoba 2.nie podoba --BARDZO MI SIĘ PODOBA, GRATULUJĘ!
0 -
dziękuję Panu, to jest to, co chciałem przekazać! Pozdrowienia...
0 -
Szanowny Panie Moderatorze, pański komentarz był do mnie czy do destrukcyjnie działającego Oyeya?
0 -
Pan też niech się lepiej uspokoi.
MODERATOR0 -
hej śmigne cie śmingusem socyście
hej zamoce na tobie łodzianie
boś pikno dziewcyna i byście
bacyli na moje kochanie
ino w serce nie lune ci wodo
ani w duse nie chlapne ni łycka
bo pogasis je swojo urodo
co byk poznoł swojego królicka
zmoce jeno cycoski i kosy
i nozyska tys zmoce caluśkie
potem słońcem wysuszę ci włosy
i szczęśliwa w ramionach mi uśniesz0 -
bardzo dobre. I strasznie żałuję, że palę... Miłych świąt...
0 -
może kiedyś złapię spadającą gwiazdę
gdy przez czarne pola powędruję nocą
zafunduję sercu czarodziejską jazdę
aż się wszystkie miedze gwiaździście zazłocą
stanę przed świtaniem pod białym księżycem
siatkę pajęczyny na wietrze rozwinę
w nią gwiazdę lecącą jak motyla chwycę
i schowam dla ciebie póki noc nie minie
przyjdź do mnie kochanie warto się utrudzić
pokażę ci gwiazdkę śpiącą w złotej ciszy
w rymy ją oprawię gdy się tylko zbudzi
gwiezdnym wierszem wołam czy mnie miła słyszysz?0 -
gratuluję, -to jest TO!
0 -
Dzięki S.Ż. Nawet nie wiesz, jak potrzebuję dzisiaj uśmiechu. Nawet nie wiesz...
0 -
wróble na druty spadły nutami
pliszka bemolem siadła
powojnik solo jak wąż palcami
na słupie flecie zagra
w e-mollu stroi wiatr swe organy
rżysko piszczałki stawia
dzięcioł werblista zaspany jeszcze
z kukułką rytm omawia
koniki polne smyczkową nutę
wyleją z żółtej dziewanny
słońce promienną wzniosło batutę
i buchnął koncert poranny0 -
Panie Danielu Paszczyku, nie dorosłeś chyba do rozumienia takiej poezji...
A propos, co znaczy wyraz: rozcapierzony? W jakim to języku POETO DOSKONAŁY?0 -
chcę wyśnić cię malinowo
w pszczołami brzęczącym sadzie
z błękitnym dachem nad głową
gdy rękę na ustach mi kładziesz
a w palcach masz kulkę różową
pachnącą upałem i dłonią
i w smaku kolorową
wargami sięgam po nią
miażdżę językiem jak młotem
tak dobrze mi z tobą w malinach
chcę więcej i teraz i potem
tak chyba się miłość zaczyna0 -
świetnie napisane!Gratuluję Julciu...
0 -
wiesz w duszy mi ostała
łezka czerwona taka
i ona by dziś chciała
miłości szukać ptaka
a może mnie omami
patrzenie w letnie słońce
motyle nad łąkami
na miedzy dwa zające
a może mnie rozczuli
puchowy mech brodaty
lub kolor twej koszuli
za szybą białej chaty
a może mnie zawoła
lipowy świątek mały
podobny do chochoła
zafrasowany cały
a może mnie przytulisz
dasz nowe życie duszy
w niebieskiej swej koszuli
mój świat na nowo wzruszysz0 -
zachodziłem czerwono wieczorem
za horyzont szczerniały lasami
jeno sosny mazałem kolorem
i sypałem złotymi szyszkami
zachodziłem czerwono na niebie
senne słońce trzymając za rękę
szarym świtem powrócę do ciebie
i na łąkach wiatrami rozpęknę
zafalują pochylą się trawy
kwiaty przetrą zaspane oczęta
skore z rosą do nowej zabawy
gdy zapachem rozleje się mięta
wtedy boso zatańczysz mi walca
w różowiutkiej i zwiewnej sukience
piruetem pofruniesz na palcach
i jak co dnia rozpalisz me serce0 -
podziwiam Cię! Pozwalasz ludziom wchodzić w butach prosto w duszę! Wypisują androny, nie mając pojęcia, o co Ci chodziło, gdy to pisałaś. Nic nie zmieniaj,my sweet lady...
0
krwawe żniwo
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
krwawi krwawo serce, krwawi krwiście dusza
gdy się w krwawym łajnie jak owsik poruszam...
ohyda, producencie kaszany...