Sylwia Siekierska

Dzięki serdeczne za komentarze... po nich jedyna myśl jaka mi przychodzi, to udać się na wędrówkę w głąb siebie, by wygrzebać z zakamarek trochę magii, niedopowiedzenia... jeszcze raz dziękuję:) i pozdrawiam

Byłeś dla mnie kimś wyjątkowym nie umiałam myśleć o Tobie inaczej niż dobrze chciałam byś trwał przy mnie zawsze objęłam Cię nawet modlitwą Byłeś przy mnie chociaż dawno odszedłeś nie umiałam myśleć o Tobie w czasie przeszłym wpisałam Ciebie w swoje wiersze nieudolne wstydziłam się Mówić Płakać Milczeć zostałam sama teraz już wiem że...Byłeś

Witam. Dziękuję, że chciało Wam się tu zajrzeć i zostawić Swój ślad:)

Zawsze byłeś chociaż krzyczałam byś odzszedł teraz się tego wstydzę słuchałeś kiedy myślałam że zatykasz uszy po cichu robiłeś wszystko by było mi lepiej a ja nie widząc niczego rzucałam w Ciebie przekleństwem Teraz się tego wstydze... ...Boże

Rozmyte w ogniu uczuć tysiące kolorów myśli maczając żarzącym pędzlem maluję na sercu Twoje inicjały niczym tatuaż ogniowy Jak stęskniony malarz z paletą barw radość ze smutkiem mieszam Nakładam na płótno swego wnętrza Tworzę obraz mojej duszy dla Ciebie byś wiedział że jestem tu ...i czekam

Mlecz uplótł siebie w wianek i włożył na moją głowę Bratek mnie utulił do snu w swoich miękkich płatkach Stokrotka była przy mojej śmierci Storczyk cicho zapłakał Niezapominajka wspomina mnie czasem

Dziękuję za komentarz. Z tymi tytułami jest rzeczywiście problem, bo ich nie lubię - ale coś na pewno wymyślę:) Z "zaczarowniem" będzie trochę trudniej... Jeszcze nie wydobyłam z wnętrza tej cudownej różdżki, która przemienia zwykłe słowa w magiczną całość... ...nie zrażę się, bo czuję Ją w sobie ( odważne wyznanie?!)

Płaszczykiem emocji przykryła mnie natura wykąpała w słoności łez otuliła ciepłą wrażliwością jestem jedwabną pajęczą nicią drgam na wietrze a krople deszczu przeciążają moje wiotkie żyły a ja wciąż tu tkwię gdzie zostawiłeś mnie przed laty

Dziękuję za łaskawe komentarze. "Swego" usunęłam, bo jakoś zaczęło uwierać oko. Pozdrawiam serdecznie

Tajemnico jutrzejszego dnia bądź moim natchnieniem gdy suchość duszy mnie ogarnie bądź ufnością we mnie gdy wszyscy wierzyć przestaną bądź dotykiem pod którym stopię lody serca bądź... i ja zostanę.