Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Napolion Naparstek

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Napolion Naparstek

  1. "zanim dotrze to złe" - to złe? to zło? to co złe? "chłodnym jadem dotknie i zespoli rytmem zrozumienia"???? "mówiłeś o mnie tym rozświetlonym tonem "??? moment niedomówienia ma spłonąć? Nie, to nie jest dobry wiersz. Czytałem kilka razy uważnie. To samo zalecam. Oczywiście, to moja opinia. NN
  2. "kiedy rzecz dojrzewa, okrywa się kurzem." - nie zgadzam się z tym, nie zawsze! "kurz szemrze cichym zdrojem." - śmieszne (choć mam niezłą wyobraźnię) tak jak "mikstura powietrza" a kurz to aura - nie, to mnie nie przekonuje, jeśli "kurz jest drwiną" "z rzeczy codzienniej wykluwa się rupieć, grat" - nie! z rzeczy codziennej często wykluwa sie coś wartościowego. marzenia ? - zawsze część się spełnia, część nie ma szans, więc z wolna cichną skazane na niespełnienie (to przewidywalne). Pomysł (według mnie) niezły. Nie podoba mi się tytuł i to co wypunktowałem, bo tak napisane jest momentami śmieszne i pretensjonalne. Sorry. To moje "widzenie". NN
  3. Dla mnie "miękki " i "ciepły" i przeciągnąłem się jak kot - dlatego na tak. NN
  4. Niestety, nie znajduję niczego, co by mnie zachwyciło. Chcąc nazwać "po imieniu" to, co napisałaś, musiałbym użyć niepopularnego słowa. A zatem : albo cały do przerobienia, albo nowy do napisania. NN
  5. Twoje pytanie było niestosowne. Jeśli ktoś czegoś nie rozumie, to chyba tutaj można się spodziewać, że zapyta. Czy pytałem o coś? Nie wydaje mi się. To chyba Ty czegoś nie rozumiesz, ale to kwestia zupełnie inna niż poezja. Nie wściekam się tak szybko, więc nie pochlebiaj sobie, że możesz mnie wyprowadzić z równowagi. Napisałem co czuję i to wszystko. NN
  6. To nie jest biały wiersz a rymowany, więc obowiązują pewne zasady. Proszę jeszcze raz przeczytać i zwrócić uwagę na sylabizację, rym i rytm. Dwie ostatnie - z pewnością należy poprawić. Więcej nie piszę, bo się może nie spodobać. To wszystko zależy od tego, czego oczekujemy po komentatorach. Miłe są zawsze przyjemniejsze ale czy pożyteczne? Pozdrawiam. NN
  7. Napolion Naparstek

    Rozmowa

    przyszedł pogadać a nie mówiąc pięknie słuchał aż noc minęła wszystko zrozumiałem sam gdy odchodził powiedziałem dziękuję Boże sobie - jutro też się pomodlę Świetny temat, można różnie interpretować. Podoba mi się. Pozdr. NN
  8. I mnie się podoba. Jak "pierwiastek życia". Wiesz, czym są drumliny i o czym jest wiersz? Nie, piszę dopiero od dzisiaj i jestem "ciemną masą" do której nic nie dociera. Zabawne. NN
  9. "ziarenko piasku" - ładne, prawda?
  10. Temat powielany podobnie jak "labirynt, oceany". Galopka - tak. Reszta zgrabnie ale nie powala. NN
  11. Nieszuflada w akcji? Popatrzcie na swoje bzdety ktore wypisujecie w kółko. To jest dopiero żenada! Do Autora - a Ty pisz jak czujesz i poprawiaj w miarę jeśli to konieczne. Nie dawaj tylko kroić swoich tekstów jak kaszanę, bo u nich to modne. Pozdrawiam autora. NN
  12. "Z kruchego ciasta naiwności" - nie. "Niewinność - Spalała miłość Wrzask motyla Dziwki śmiech" - nie, mnie nie przekonał ten wiersz. Pretensjonalny i niestety momentami śmieszy np." Wrzask motyla". Mocno bym popracował albo napisał nowy. Pozdr. NN
  13. Napolion Naparstek

    ****

    "płatek po płatku odpadł zwiędła śniąc o wschodzie słońca " - a może śniła o czym innym? Z czego to wynika? Mnie ten wierszyk nie przekonuje. Niewiele wysiłku autorka włożyła w tekst. W tym stanie jest banalny. To oczywiście moje zdanie. Pzdr. NN
  14. Koniecznie bym zmienił zapis. To brzmi jak manifest. Wielkie słowa są zbyt patetyczne. Powtarzanie "człowieczeństwa" denerwuje. "konsensus Z przyziemnymi wartościami namacalnej wiary..." - można o wiele prościej i ciekawiej. Odnoszę wrażenie, że to wynik "złych przeszczepów z kilku przeczytanych wierszy". Mam nadzieję, że nie urażę autorki czy autora, bo nie taki jest mój zamiar. Ja to zapisałem tak : ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ pozbyć się człowieczeństwa ulatując w nicość problemu mijać przystanki "nadzieja" na lepszą wędrówkę do kresu stojąc na równoważni zmienności losu zyskiwać i tracić napotkaną przynależność podniebnym poziomem wartości mącić powracając być i zyskiwać tracąc w promieniach słońca. szukać i znaleźć porozumienie z ważnymi wartościami namacalnej wiary by chwilowy wzlot wolności pokosztować upadkiem wyzbyć się człowieczeństwa oddzielone od człowieka zanika Niewiele zmieniłem, jak się przyda to proszę skorzystać. Sam zamysł jest ambitny. Pozdrawiam. NN
  15. Zmieniłbym : jak mit, co we własnej się nie mieści baśni = jak ten mit co we własnej nie mieści się baśni Już dziś się często czuję, jak wino rozmyte: = Niekiedy tak się czuję jak wino rozmyte cierpkie, lecz rozlane w zbyt wiele butelek = cierpkie, chyba rozlane w zbyt wiele butelek Poza tym bardzo mi sie podoba.:) Pozdrawiam. NN
  16. Dobrze napisane, ciekawe i nieźle "zszyte". "do przyszłych snów przykleję receptę morda w kubeł. " :) Pozdr. NN
  17. To bardzo ciekawy temat, który poruszyłeś. Jestem podobnego zdania jak większość piszących i dodam, że najlepiej się pisze, przy pełnym żołądku. Kiedy nie musisz się martwić o dzień jutrzejszy, gdy wystarcza na czynsz, opłaty, chlebek i coś do chlebka. Nie wspomnę o rozrywkach intelektualnych. Niestety, nie wszystkim się dobrze powodzi więc borykają się z różnymi trudnościami. Ci co trochę odskoczyli, zazwyczaj kurczowo rękami, zębami i czym się da, bronią swoich pozycji pogardzając tymi, którzy dopiero wstępują na tę trudną drogę. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich. To nie wstyd pisać i brać za to pieniądze. Wstydem jest poniżanie nas, brak prawdziwej opieki nad tymi, którzy piszą, wyśmiewanie publiczne błędów, które można poprawić, ubliżanie poetom przez każdego kto ma na to ochotę itp. Takie metody zniechęcają do pisania, zwłaszcza bardzo wrażliwych ludzi. To dlatego część z nas kryje się pod nickami, by nie szargać własnego nazwiska. To dlatego wolimy być anonimowi, choć wielu z nas ma już swój dorobek w postaci np. wydanych tomików, często kosztem wyrzeczeń. Życzę wszystkim, by nasze pisanie było jedną z największych albo największą radością. Byśmy nie musieli pisać gniotów - dla chleba. Aby wreszcie przestali nas obrażać krytykanci. Abyśmy nie mieli kłopotów, które powodują niepowetowane straty, kiedy tracimy zdolnych ludzi z powodów wyżej opisanych. By wreszcie poeta znalazł swoje właściwe miejsce "na rynku". Pracujcie, zarabiajcie ile można. Nasze pisanie to nasza praca. Pozdrawiam. NN
  18. Jak widzę i czytam, doskonale się rozumiemy więc OK. Pozdr.:)NN
  19. Powtórzenia za blisko siebie zupełnie niepotrzebnie. Treść interesująca więc może warto poprawić ? Przykład : "już tylko ze sprzedaży już wiekowa, miała tyle lat, że najstarsi ludzie Była nieduża, przygarbiona, zmarszczona jak porzucone jabłko. Było to zresztą jedyne, co ją odróżniało Było to zresztą jedyne Była dobrą wiedźmą" już wiekowa, miała tyle lat, że najstarsi ludzie - wystarczy wiekowa ( po co powtarzać już) Była nieduża, przygarbiona, zmarszczona jak porzucone jabłko. - Nieduża, przygarbiona ...... ( wiadomo o kim piszesz) Było to zresztą jedyne, co ją odróżniało = To jedyne, co ją odróżniało.... itp. itd. "ludowe" - nie musi być "wulgarne". Na tym polega dobre pisanie, by zastępować wulgaryzm niedomówieniem, albo wyrazem który doskonale oddaje to, co chcesz napisać. Użycie wulgaryzmu jest najłatwiejsze, bo trudniej znaleźć odpowiednie slowo :). No i to takie niby "na czasie". Wszystko zależy od indywidualnego podejścia i od tego, jakie masz wewnętrzne przekonanie o pisaniu. To oczywiście moje zdanie, z którym nie musisz się zgodzić. Jeśli nie będą Ci odpowiadały moje komentarze, daj znać a nie napiszę nic więcej. :)Pozdr. NN
  20. Mogę powiedzieć, że odebrałem podobnie jak Natalia. To ciekawy opis. Wskazała co warto zmienić więc nie powtarzam. Pozdr. NN
  21. Treść interesująca, dlatego warto co nieco poprawić. Mnie się "rzucają" powtórzenia zupełnie zbędne. Np." wzięła sobie kromkę .... zaparzyła sobie zioła.... zaparzyła sobie zioła: melisa ....wzięła sobie kromkę....Wzięła to wszystko i .... na rozterki jej skołatanej duszy.....ponieważ specjalnie o to dbała.... itp. wzięła sobie kromkę .... zaparzyła zioła....(z opisu wynika, że sobie), zaparzyła sobie zioła: melisa - można napisać zaparzyła "melisę", wzięła sobie kromkę. - np. ukroiła , odkroiła - kromkę na rozterki jej skołatanej - na rozterki skołatanej lepiej brzmi (wiadomo, że jej) ponieważ, oraz ... - warto zastąpić w niektórych miejscach innym wyrazem, by czytający nie miał odczucia , że wgłębia się w dobre wypracowanie szkolne. Piszesz tak jak lubię, dlatego pokusiłem się o te parę słów. Warto przejrzeć cały tekst i wyłapać to, co zbędne. Tak mi się wydaje i to wyłącznie moje zdanie. Jeśli nie będą Ci odpowiadały moje opinie, napisz proszę a więcej nie skomentuję. Pozdrawiam serdecznie.:) NN
  22. zamiast komentarza : dla Ciebie rymowanka :))) "Życie na pół gwizdka skraca oddech..." ja mam długi jeszcze oddech i na cały gwizdek jadę żyję marzę śnię wydalam jem i piję wiem że żyję jeszcze czas mam na sukcesy duże małe się nie liczą jakiekolwiek i cokolwiek to jest zero po co mi to fakt że to co najważniejsze spełnia się i bez udziału choć nie jestem ja odbiciem nawet "mini-ideału" "niech się dzieje wola nieba" czasem jej dopomóc trzeba :))) Pozdrawiam. NN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...