Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wojciech szydło

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wojciech szydło

  1. to nie początek nie chwały szczyt to już jest koniec opadło wieko ożyły trupy coś po nich szedł
  2. nie zatrzymuj się w pół drogi nie nie wolno nie stawaj gdy bolą nogi do końca idż po schodach biegnij gdy staje sił nie czekaj na windę nie nie czekaj choć winda sunie do nieba ty biegnij po krętych schodach jak żyjesz tak żyj nie pytaj w sklepie o cenę chleba nie nie pytaj zjedz leśną malinę popij wodą ze żródła tak żyj nie szukaj powrozu na cóż ci on
  3. te twarze twarze z bagien wykrzywione grymasem nagłego zobaczenia do zobaczenia po lepszej stronie tęczy a świeczki płonęły niosąc spokój te twarze twarze z bagien piekielne zakręty ostatnie pobocza brama żelazna jak ból matki te twarze twarze z bagien
  4. ta pani to śmierć i nic więcej
  5. biegnij moja pani i nie pytaj o nic już biegnij z drwiną na siwych ustach dziwnie splątanym warkoczem o pani tyś już nie moja pani nasza robi zamach z niebieskiego spadła gwiazda utonęła na dnie serca i spojrzenia zamęczonych bezustannym biciem bezustannym spoglądaniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...