Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

deli s

Użytkownicy
  • Postów

    336
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez deli s

  1. nikt nie podważa, że jest to okrutne i nawet jeśliby Polacy tam...... się zaplątali, to i tak napływ Polaków, by nie słabł. wiem co mówię, bo mam tam znajomych, a niektórzy tam pojadą ..np. w przyszłym tygodniu na wycieczkę ...ja im raczej odradzam, ale nie można się też bać ciągle, że coś się stanie. Natomiast terroryści założyli sobie ataki na wszystkie znaczące państwa,które biorą udział w wojnie,że "depczą ich świętą ziemię" ponoć..A to czy zaatakują Polskę zależy od tego, jak wielka jest aktywność polityczna naszego kraju.....mam nadzieję, że niewielka..

  2. Zostawili mnie w świecie
    gdzie rozpoznaje się kilka kolorów
    (wszystko za sprawą braku tlenu)
    opletli mnie lepkimi palcami odrazy
    wypaczyli jakiekolwiek spojrzenia
    pozaglądali w ukryte pobojowisko sumienia

    jak delikatność Kleopatry
    (przepraszam bezczeszcząc jej wdzięk)
    stworzą własną panoramę
    subtelnej nieprawdy
    i obrażać będą tych
    którzy nie są naiwni
    (ci zaplątani w dobroć)

    oni posiadają
    gruboskórny pancerz
    doświadczonej rzeczywistości
    pozostający życiowym marzeniem
    krnąbrnych błotników
    (nie tylko tych z bagien)

  3. Cytat
    moje wrazenie jest takie, ze "madre" slowa na poczatku jakos zniechecaja i dalej sie nie chce czytac. napiszesz jeszcze raz to samo bez tych slow a skomentuja. i nawet nikt nie zauwazy ze sie powtarzasz:)


    Oskar te "mądre słowa", (które sam również używasz(innych)), nie sądzę, żeby aż tak zakłócały przekaz, iż tekst miałby być trudny do przetrawienia. nie chodzi żeby przepisywać, bo znalazło się tam trudne słowo prawda?(paranoją mi podchodzi) natomiast ciekawią mnie te powtórzenia, może to, które poprawiłem ze słońcem?(form.gramatycz.)dzięki za zainteresowanie tekstem-serio.))d
  4. Cytat
    Pointa bardzo mi się podoba,
    gdzieś po drodze trochę chyba 'przeładowałeś'.

    np.
    uciekałaś delikatnością powtórnych odejść
    ??


    po dobie obcości
    pozwoliłaś się przytulić ----- może tulić? lepiej się czyta, no i ... nie takie akcyjne;)
    ramionami ostatnimi ------ nie mogę złapać 'ostatniości ramion'

    wiem potrzebowałaś tego ---- ja bym to skompresowała do 'potrzebowałaś'

    złości
    tez trzeba pomóc ------------- no jeśli wyzej byloby 'potrzebowałaś', to teraz można by to tak na dwa wersy???


    Nie wiem, pokombinowalabym tutaj, warto.
    Wiesz:
    piszesz o czymś, co mi jakoś cholernie bliskie,
    więc ciekawa jestem endefektu,

    pozdrawiam/iza

    nieco pokombinowałem, z tym wierszem pisanym zresztą jakieś 3 lata temu,może teraz izo...lepiej przylgnie do gustu, nie wiem, czy to jest już endefekt..pozdrow deli s
  5. Cytat
    Promienie słońca
    utuliły do snu mroźną zimę
    pozwoliły rozwinąć
    płatki kwiatom
    pozwoliły zobaczyć
    listkom świat
    nie pozwoliły
    by chmurka zasłoniła światło dzienne
    dały głos śpiewajacym ptakom
    pozwoliły wszystkim
    narodzić się na nowo
    dały wszystkim młodość


    jak na drugi wiersz, to trzeba się bardziej postarać, nawet na poezji p.popieram uwagi poprzedników- praca praca praca, od wypaczonego patetyzmu, po zajmujące oryginalnie ujęte opowieści,będące w przyszłości twoim udziałem(mam nadzieję) .pracy deli .
  6. wiatr z pomocą kątowych przestrzeni
    uwalnia się z pętli ludzkiej ulgi

    powietrze dokonuje defibrylacji
    wszystkiego co umysłowe

    to co dostrzegalne
    wpada w zamiary milczenia

    jedynym doświadczeniem stricto
    jest bezkompromisowy ból

    cały dramat wymyka się
    schematom promieni słonecznych

    upalny uśmiech w ostatecznej statystyce
    przebije jeszcze wiele tegorocznych tragedii

    tabuny anonimów wyruszają
    na pochód orzeźwienia
    z objawami wskazującymi
    na zatracenie latem

    2005.07.01

  7. pogoda znowu wodzi wszystkich na manowce
    jest nieprzewidywalna jak zmieniająca się wartościowość człowieka

    naukowcy mówią że wszystkiemu jesteśmy winni my-ludzie
    -i nic ze stwierdzenia tego faktu nie wynika

    nie przejmuje się tym wyłaniająca
    zza zakrętu brzydotliwa
    postać kobiecego Aragona
    której wydaje się że świat
    poczeka na jej wszelkie opóźnienia
    że jest tak tolerancyjny jak w latach-70-tych

    mój kolega pewnie zaprzeczy:
    bo jak się ma do tego historia jego matki
    która musiała przenosić się z miasta do miasta
    tylko dlatego że za wcześnie miała urodzić dziecko
    nie-nie miał na świat przyjść chłopiec
    tylko piegowata dziewczynka
    które pogrzebała oba te miasta
    razem z żyjącymi tam bliskimi

    wracając do; jak się potocznie mówi babo-chłopa
    nad którym zlitował się obecny ustrój
    i po denominacji z podwójnych zer zrobił pojedyncze
    po pewnym czasie zacząłem nad takimi ubolewać
    gdyż ta nieświeżość wyglądu
    może wynikać z silnego przeżycia
    emocjonalnego również
    a może żyje w cieniu tamtego człowieka
    a ktoś przestał właśnie nim być w ogóle
    ludzie nie lubią jak ktoś zabiera do grobu
    możliwość rozwiązania zagadki

    pogoda nie ma z tym nic wspólnego
    nie wartościuje człowieka
    jest tylko po to
    by rozpocząc i zakończyć
    na niej wiersz


    2005.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...