Olka C.

Pierwsze co mi sie rzuciło w oczy:WZIĄŚĆ!! nie ma takiego wyrazu,WZIĄĆ to rozumiem. ale mniejsza o wiekszosc:D po pierwsze wiersze troche oklepane,ich doslownosc az boli. Ja osobiscie przyznam ze jak wiersz jest o narkotykach to ja juz jestem nastwaiona do niego negatywnie. szukajmy tematow,bo ejst ich naprawde duzo. a i zgadzam sie z Cat.pociwcz rymowanie,albo zaprzestan tej dzialalnosci. ale nie zalamuj sie pisz dalej i pamietaj ze w utworze kazde slowo musi cos zanczyc,musi byc wazne. pozdrawiam.ollka

wiersz powstal przed 5minutami,wiec nie umiem go ocenic "na trzezwo" -------------------------------------------------------------------------- głuche usta nie czują smaku tego o czym rozgłaszają są z drewna nie podało mi nigdy ręki to o czym piszę wciąż nieudolnie lustro wygnaniec prawdy to ja? niemożlwie płacze we mnie gniew jaskrawy świat skacze mi do oczu odpycham uciekam martwe drzwi zamknął klucz świat zdradzieckimi szparami przeciska swoje kły nie wiem o czym pisze to sen budzę się nie ma gniewu nie ma świata jest lustro odbija stalowe oczy księżyca przyglądam się jest lustro nie ma mnie

bezapelacyjnnie dodaje do ulubionych!!!!!!:):):) - tylko tyle powiem:P

komus sie chyba nudzilo.... niektorzy satwiaja na oryginalnosc,zaskoczenie i wieloznacznosc,chociaz zapominaja nieraz o przekazie artystycznym. nie lubie "artystow"ktoz maluja(przepraszam za slowo) gownem na scianach i kaza doszukiwac sie w tym sztuki. to tak w ogole.nie chce nikogo potepiac za jeden wiersz,ale ten mi sie nie spodobal. jezeli kto znajduje jakies logoczne wytlumaczenie, badz objasnienie sensu tego wiersza prosze o kontakt:) wierze ze nastepne beda lepsze:)

powiedz mi że jestem brzydka porównaj mnie do jadowitej żmii w czasie burzy w gradowej chmurze mnie rozpoznaj ustami sącz truciznę kłam sprawiaj ból mów oczami że nie lubisz nienawidzisz nie jestem w twoim typie tylko nie mów że jestem milutka

Jestem zszoookowana. Nie ejstem jeszcze pewna mojego stosunku do tego wiersza,ale w kazdym razie wzbudziles emocje. A podobno artysta to ktos kto ma nas poruszyc,zagrac nam na emocjach i zostawic slad w głowie... wiec chyba Ci sie udalo;)

"przecież nie serca bicie w mojej galaktyce jesteś w zenicie" w tym miejscu cos zazgrzytalo. wiersz czyta sie bardzi przyjemnie,zarazasz czytelnika swoimi myslami,jednak ta zwrotke przeczytalam az z niesmakiem. bicie - zenicie to rymy godne hiphopowcow..... Ale ogolnie ok:)

Wielkie dzieki:)

o cholercia... torche mi pokreciol zapis graficzny wiersza za co bardzo przepraszam:( głowa zapełniona cmentarzem piękna tego które już za tobą i tego które przyjdzie z gwiazd to zły znak tak wiec w świetle nocy rozszarpywana przez kły wrażliwości i obojętności powinno byc tak jak wyzej;)

Ludzie kochani!!! pozmozcie mi, bo ja w pisaniu to jeszcze zielona jestem! zalezy mi na kazdej uwadze:)

wrażliwość nie jest dobra nie przeklęte łzawe okulary pozwalające łaskawie widzieć wszystko zbyt ostro i zbyt boleśnie zły chwast posiany przez czułe ręce i niemilknące książki wyrwij ją od razu z korzeniami myśli nawet kiedy będą parzyć płomieniem naiwności tutaj nie lubią wrażliwych tutaj nie lubią ludzi luster nawet za cenę duszy- oddaj ją utop w krzyku niesprawiedliwości głowa zapełniona cmentarzem piękna tego które już za tobą i tego które przyjdzie z gwiazd to zły znak tak wiec w świetle nocy rozszarpywana przez kły wrażliwości i obojętności proszę cię Boże zostaw mi ten kamieni śmiertelny w głowie

naprawde bardzo prosze o komentarki:) za pisanie wzielam sie na powaznie dopiero teraz,a to jest jescze wiersz z odleglych poczatkow...;) pozdrawiam wszystkich

zaskakujący koniec....a czy zaskoczył mnie pozytywnie czy pejoratywnie sama nie jestem pewna. Podoba mi sie niepokoj wrecz bijacy z wiersza, swietne sa tez slowa "wynaturzony artysta kręci kołem wyobraźni" pozdrawiam

hmmm....Ten utwór przypomina trochę tekst piosenki,jest bardzo bezposredni. Moim zdaniem nie wnosi on niczego nowego do poezji,zbyt banalne sformułowania. "Plastikowi ludzie Jednakowi ludzie" nie ma nic czego nikt wczesniej by nie uzyl. Przydaloby sie tu troche ciekawych porownan. Mozna by tez spojrzec z troche innej strony na temat,dosc nietypowej,gdyz mysle ze w dorobku kazdej wrazliwej i piszacej osoby znajdzie soe wiersz o podobnej tematyce. pozdrawiam.

Weszłam w bramę domu Za nią czuwał pies Przemknęłam cicho koło niego Nie obudził się, na szczęście Weszłam po schodach O bardzo wysokich stopniach Niby murach, jeszcze niskich Nagle coś huknęło, ogłuszyło mnie na chwilę To ktoś z trzaskiem zamknął drzwi I założył cztery zamki Żaluzje z piskiem zasłoniły okno Na dole obudził się pies A chciałam tylko porozmawiać (wiersz bedzie wygladał niedlugo zupelnie inaczej,tylko musze znalezc chwilke zeby sie nim zajac:)