Sonet ten jest autorstwa mojego przyjaciela Gumisia.
Chciałbym zachować cudowne wspomnienia
Nie stracić tych chwil pamiętnych, wspaniałych,
Chciałbym tak samo zachować banały
Lecz wiem niestety, że to są marzenia
Czas dalej płynie, bierze najcenniejsze
Owoce życia, najdroższe wspomnienia
Nie biorąc tylko naszego westchnienia
Dławiąc radości, nawet te najmniejsze
Dlaczego - pytam - taka kolej rzeczy?
Dlaczego mamy, po to aby stracić?
Czas zada rany, lecz już nie uleczy…
Czemu cierpimy ciągłe przemijanie?
Czemu co cenne, przyjdzie nam utracić?
Walka, bez przerwy, walka o przetrwanie