
elżbietk@
Użytkownicy-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez elżbietk@
-
prymitywne nie znaczy złe choć ja w tym wierszu nie widzę nic prymitywnego miłość nie jest prymitywna ale co niektórzy chyba nie mają o tym pojęcia
-
ładne podoba mi się
-
dzięki za komentarze wiersz napewno nie trafi do kosza:) a nad zmiana tytułu pomysle pozdrawiam
-
powtarzałeś, że mnie kochasz wierzyłam obiecywałeś, że wszystko się zmieni ufałam zapewnienia, że to się nigdy nie zarzy trwałam gorzkie słowa w moją strone wybaczyłam tyle siły było w twojej dłoni ja nie wróce
-
podoba mi się
-
fragment życia:) może pojawi sie edycja:)
-
kiedy byłam mała marzyłam o pięknej lalce kiedy byłam mała płakałam rozbijając kolano teraz jestem dorosła i marzę o pomyślnej przyszłości teraz jestem dorosła i płaczę bo nie potrafię sobie poradzić jako kobieta
-
jakie to jest dziwne? czas biegnie nieubłaganie zmienia się wszystko pod jego bezwzględna ręką lat przybywa świat się zmienia wszystko jest różne inne niż w przeszłości tylko on pozostał bez zmian tylko jemu czas się kłania wywyższony, równy bogu samotności i rozstania nie zostanie zestawiony z tym najgorszym potomkiem miłości bólem kochania
-
uciekaj albo umieraj
elżbietk@ odpowiedział(a) na lembo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie krytykuje, ale podziwiam bo ja próbowałam i jakoś mi nie wychodzi.....:) to tak samo jak z opisami radości pozdrawiam -
uciekaj albo umieraj
elżbietk@ odpowiedział(a) na lembo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dlaczego w twoich wierszach jest tyle ciemności, wrogości może sie myle...ale ja tak to odbieram pozdrawiam -
co w wykonaniu jest nie tak??
-
pracuje nad tym zeby zaskakiwac:) dawać do myślenia itd. a jesli chodzi o drugie zycie to.......... bardzo duża przenośnia dzieki
-
widziałem ich razem stali w moim majowym blasku milczeli czyżby zapomnieli co ich łączyło? nie ona spojrzała na mnie jej oczy były pełne łez, prosiły o pomoc była gotowa oddać wszystko żeby on nie odszedł ja nie chciałem jej pomóc wiedziałem, że będzie ktoś inny, lepszy, kto ją uszczęśliwi nie mogłem jej tego powiedzieć wtedy swój wzrok podniosła na niego patrzyła mu w oczy i nie wiedziała co widzi jej duże łzy zamazywały obraz on nie zdobył się nawet na słowa- nie płacz razem ze swoim milczeniem wsiadł do samochodu i odjechał czułem się winny jej cierpieniu minęło już pięć lat ona szczęśliwie z mężem wychowują swoje dziecko odwiedzam ją każdej nocy ona nie zapomniała o mnie nie chowa urazy jej spojrzenie pełne jest wdzięczności i szczęścia dzięki temu świece jaśniej on zrozumiał czas mu wszystko uświadomił każdej nocy wyczekuje na mnie w oknie jego oczy szare są i smutne ciągle prosi o to samo, żeby ona była z nim nie rozumie, że czas minął nawet łzy mu nie pomogą odpowiadam mu milczeniem, tak jak on to wcześniej zrobił znikam także w tym milczeniu wiem że dręczę jego duszę za jej krzywdy ja to robie, choć mu ona wybaczyła me milczenie nie wybacza
-
czym jest życie? złudzeniem cierpieniem nie wiem, choć mam już drugie podarowałeś mi je z pierwszym pocałunkiem
-
jakie????
-
prosze skomentujcie moje wiersze
-
koniec początku skończyło się zanim się zaczęło śniłam zanim zasnęłam płakałam bez powodu ale koniec wszystko się skończyło zanim się zaczęło
-
nie jestem znawca poezji, ale moge chyba napisać że mi się podoba:)
-
rymowanka:) łatwo się czyta wpada w ucho nie szukaj sama się znajdzie
-
Panie! nie pozwól mi zwątpić w tę miłość czystą i szczerą zbuduj mnie silną odporną na słowa, gesty, spojrzenia zabierz nadzieje bym nawet w snach nie myślała o Nim
-
nie wszystko musi być ciepłe:) ważne żeby ujmowało
-
Uderz mnie pięścią w twarz...
elżbietk@ odpowiedział(a) na Karmenka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
poruszył mnie -
zniknij, zabierz, zapamiętaj z mego serca z mojej duszy z moich myśli wspomnienie gorące nadzieje płynącą łzy tęsknoty mnie całą moje lepsze i gorsze dnie łzy rozstania smak ust, dotyk rąk chwile w których byliśmy tylko dla siebie
-
Ładne, bardzo lubię porównania do przyrody a zwłaszcza pór roku
-
smutki, cierpienia pragnienia, marzenia wspomnienia dobre, złe obietnice złamane mokre oczy od łez ciemność, żal małe tęsknoty duże słowa ptaków śpiew szum wód przyjazna dłoń zrozumienie miłość rozsądek