Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Górka

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Łukasz Górka

  1. Dziękuję serdecznie za pierwsze, cenne, słowa krytyki. Faktycznie zdaję sobie doskonale sprawę z niedoskonałości własnego warsztatu. Czytam ostatnimi czasy dużo poezji, także współczesnej. Badam style, rozwijam się we własnym, kształtuję go, jednak wszystko to w fazie budzenia się i rozwijania. Pisanie uwalnia moją dzikość serca, piszę sobie dużo i różnie. Praktycznie tylko do szuflady na dzień dzisiejszy. Ciężko było mi wybrać jeden, ten pierwszy, wiersz na (oby) dobry początek. Mam nadzieję, że każdy następny napisany i tutaj dodany będzie lepszy od poprzedniego :) pozdrawiam!
  2. Dotknęła mnie spojrzeniem, dotykała dzień cały. Wargę przygryzała. Myśli wariowały. Ona kusi, kusi zawzięcie. Odsłoniła ramię, zatańczyła na pięcie. Zatrzepotała rzęsami, buziaka przesłała. Zawrotów głowy przy stole dostała! A ja...? Dawkuję jej buziaki. Dla niepoznaki, nie dla draki. Dawkuję jej smak siebie, byśmy mogli tej nocy być ...w prawdziwym niebie! Ona...? Znów pachnie, całuje, szuka prowokacji. Opadła mi dłoń... Level 5! Jestem w bilokacji!!! Ja...? Przedstawiam się jej... Kardiologiczny Kleptoman. Co Kochana na to? Nigdy w życiu! Tyś pseudogapciowaty skrytoprowokator! Całuj jednak dalej. Przeszły mnie zimne dreszcze. Całuj. Chcę jeszcze. 17.11.2007
×
×
  • Dodaj nową pozycję...