Dziękuję serdecznie za pierwsze, cenne, słowa krytyki. Faktycznie zdaję sobie doskonale sprawę z niedoskonałości własnego warsztatu. Czytam ostatnimi czasy dużo poezji, także współczesnej. Badam style, rozwijam się we własnym, kształtuję go, jednak wszystko to w fazie budzenia się i rozwijania. Pisanie uwalnia moją dzikość serca, piszę sobie dużo i różnie. Praktycznie tylko do szuflady na dzień dzisiejszy. Ciężko było mi wybrać jeden, ten pierwszy, wiersz na (oby) dobry początek. Mam nadzieję, że każdy następny napisany i tutaj dodany będzie lepszy od poprzedniego :)
pozdrawiam!