Karolina Krzymińska

sorki.......no comment.......

tragedia , no comment .......

śliczny wiersz , gratuluje , pozdrawiam serdecznie

a mnie sie podoba :) Śliczny wiersz , gratuluje .Pozdrawiam gorąco.

Dziekuje ......wiem, że jest tam dużo do zmiany. Ja też pozdrawiam serdecznie i prosze gorąco o dalsze komentarze .

hmm mój pierwszy wiersz ......... beznadzieja totalna .....ale mam do niego sentyment :)

Okryta skrzętnie drobinami kurzu, z dróg, których przejść nie było mi dane, płaczę rzewnie i łzy wylewam na ciało me brzydkie, niechciane. To już schyłek mojej miłości. Ileż można być policzkowanym ? Może jutro ktoś zapłacze rzewnie nad ciałem mym brzydkim , niechcianym.

thx ,,,,dlaczego Pan nie kometuje innych moich wierszy ?? Zapraszam do ich lektury :) Bede wdzięczna za każdy komentarz . Pozdrawiam

Śmierć mu wchodzi do głowy. Czyta myśli, do serca zagląda. A chory się temu poddaje i coraz bladziej wygląda. Wszyscy go pocieszają , a on juz nie moża patrzec na swoje ciało. I nieczego nie pragnie ponad to żeby już nie bolało. Jest najodważniejszy z wojaków, lecz się nie doczeka pomnika. Nikt mu nie da medalu za to , że w bólu i ciszy znika. Odejdzie w końcu na drugą stronę, otruty przez leki i zastrzyki. Zastanówcie się drodzy ludzie, komu stawiacie pomniki.

Dziękuje za rady , napewno z nich skorzystam . Podmiot liryczny w wierszu mówi , że można byc samotnym wśród ludzi i wtedy jednynymi przyjaciólmi jakich mamy stają się anioły, dlatego nie wiem dlaczego napisał Pan , że w wierszu brak pointy i , że jest " ot takim wychwalaniem kogoś" . Ale dziękuje za komentarz i ja także życze z całego serducha , wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :)

Pan sądzi , że ich nie ma .....Ja mam na ten pogląd całkiem odmienne zdanie. Szczerze mówiąc jakoś nie zauważyłam , żeby ich było w poezji przesadnie dużo. Nio, ale może to tylko wynik mojej nie wiedzy. Hmm a co do lubienia to wyraże się może nieco inaczej : lubie wierzyć w anioły , miec nadzieje że są . Pozdrawiam ...

No cóż ,ja lubie anioły. Pan jak widać nie ...I bardzo dobrze. Jakby wszyscy lubili to samo , to byłoby śmiertelnie nudno na tym świecie. A czy anioły są poetyckie ??Hmm wydaje mi się , że nie bardziej niż diabły czy inne istoty nadprzyrodzone. Dziękuje za komentarz . Pozdrawiam .

Każdy umie juz kochać. Na ustach każdego kwitły już róże. Tylko ja sama, nie wiedząc czemu chodzę wciąż za rękę z Aniołem Stróżem. Mój Anioł jest cudowny, wspaniały. Pociesza, ociera pot z czoła. Lecz jest ze mną , bo musi, bo nie zna innego anioła. Wie jak bardzo lubię konwalie. Kiedy wstaję rano, on wie co mnie czeka. Wie wszystko, a nawet to, jak bardzo chcę kochać człowieka.

Śliczny wiersz ..........Gratuluje .......

Odejść, jak nikt jeszcze, nigdy. Kocham - krzyczeć umierając. Wyryć się mocno w sercach innych, wyrywać ich myśli konając. Bezwstydnie patrzeć w oczy śmierci. Być dumną z mowy , co się rzekła. Być blisko, bliziuteńko Boga, nogami dotykając piekła. Kończąc swój długi monolg. opuszczając życia kutynę, pragnę mysleć, że fruwam, że tańczę. Nie chcę czuc tego , że ginę.

hmm jak by to powiedzieć ....może tak : i kocham i marze .....dziękuje za komentarz,pozdrawiam gorąco

Zapomnieć. Po prostu zapomnieć. Nie usnąć, nie przysnąć, lecz spać. Odnalźć w Tobie istnienie i trwać. Opić się Tobą jak winem. Zatopić wzrok w gwiezdnych milionach i niczym w więziennej klatce zamnknąć się w Twoich ramionach. I niczym łódź bez kotwicy, w Twoich myślach dryfować, a potem stać się widzialną prawdą i czule, namiętnie całować.

dziękuje Różyczko... Życze Ci owocnego poszukiwania weny twórczej :) pozdrów ode mnie Księcia :-)

bardzo dziekuje za komentarz .......pozdrawiam gorąco .....

Siedze sama, skulona w kącie dusza cierpka, umysł pijany. Przybyłeś, zabrałeś wszystko. Zostaw proszę, choć gołe ściany. Bez tapet, obrazów i zdobień. Obnażone przez niedbałość i chciwosć. Szare i poplamione gołe - jak moja miłość. Zabrałeś przeszłość, wspomnienia lecz zostaw prosze podłogę, by jej drewniane belki wsiąkały łzy diamentowe. I sufit, aby mnie chronił od złego pogody nastroju. Potem wyjdź i trzaśnij drzwiami. Zostaw mnie w kącie pokoju !

Nie słuchajcie tej Pani !!!! Kto jak kto ..ale ona napewno beznadziejną nie jest!!!! Asiu nie przejmuj się niczym i pisz dalej !!! Pozdrawiam :*

Proszę o szczere komentarze ... zniosę wszystko :)

"Na krzyż z Nim " - wieczne słowa, które już dawno umrzeć powinny. Człowiek - sędzia wydaje wyrok krótki, ostateczny : "Winny " Wyrok niosący hańbę i niewyobrażalne cierpienie, krew, rany, gwoździe, krzyż, ostatnie tchnienie. Kara tak okrutna, za co ? Za miłość, która wszystkich ogarnie. Za to , że Bóg się osmielił kochać ludzi tak ofiarnie. Umęczyli, ukrzyżowali. Zabili Boga haniebnym zwyczajem. Zabili Boga, co robią teraz ? Krzyzują ...siebie nawzajem.

a ..i bym zapomniała - na dnie oceanu faktycznie jest piana :)

pisze wiersze już od prawie roku. Tak, zgadzam sie z tym że moje wiersze nie są doskonałe i obawiam się, że niestety nigdy nie będą. Ale kocham poezję i nie potrafie już nie pisać. Hmm.. a co do (...) wielokropków to faktycznie mam do nich słabość :P ale nawet nie wiem skąd się to bierze . Pozdrawiam gorąco i dziękuje za komenty