Vera_Ikon
-
Postów
1 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Vera_Ikon
-
-
Pracuj, pracuj i jeszcze raz pracuj nad warsztatem. Banalnie pod względem formy i treści. Ale nie poddawaj się, każdy od czegoś zaczyna...
Pozdr serdecznie
Vera0 -
CytatOxyvio , poruszyłaś emocjami, zaszlkiło mi się!
Pięknie !Twoja wrażliwość bije mocno i przelewa się na czytelnika -SUPER!
Uściski!
Ja
Doprawdy?
Ale drogą w siedem nieb
chcę za Tobą biec łeb w łeb
To proszę o podpowiedź bo ni grosza emocji czy wrażliwości tu nie widzę.
(Be urazy dla autorki, bo nie taki jest zamiar. Co do wiersza:
sam zamysł - bardzo ciekawy. Co do warsztatu - czeka Cię jeszcze sporo pracy.)
Pozdrawiam, obie Panie, serdecznie
Vera0 -
Witam
Jest w nim coś, co przypadło mi do gustu. Namalowałeś ffajny obraz, nostalgiczny. Może troche za mało, żeby porwał, ale gdzieś tam juz podeszwy odrywają się od ziemi (te jeszcze nie zdrate). Proponuję przemyśleć wersyfikację, Może tak:
gdybyś znała to wszystko gdybyś wiedziała
co chowam dla ciebie w zanadrzu
gdybyś znała moje imię
I dalej:
tak bym chciał zedrzeć wspólne podeszwy
i sukienkę w kwiaty
z ciebie
zrezygnowałabym z "z ciebie" - odbiorca nie jest głupi, sam sobie dopowie. Wiersz poprzedzajcy jest tak mocny, że samoistnie wywoła to skojarzenie . Dopowiadając, zmniejszasz wartość nostaligiczną i formalną.
Potrzeba kilku szlifów, ale podoba się.
Pozdrawiam serdecznie
Vera0 -
Witam
I znów piersze co nasunęło się na myśl: nie przypadł do gustu, ale...
Cyrk trwa.
Karuzeli nie zabraknie pędu.
bardzo udane. Zdecydowanie najmocniejszy fragment. I za to maleńki plusik.
Pozdrawiam serdecznie
Vera0 -
Witam
Przegadany utwór. I zupełnie nie z tego działu. To jest proza, żadna nowatorska forma poezji, tylko proza. Lepiej oceniać utwór jako prozę, nota byłaby wyższa.
Pozdrawiam serdecznie
Vera0 -
Pan Talar ma rację.
Na zachętę dodam, że jest coś ciekawego w:
"Bo można pokochać marzenie
Lecz trudniej pokochać
Człowieka"
Sama myśl jest godna uwagi.
Pozdrawiam serdecznie
Weronika0 -
Bardzo słaby warsztat. Pracuj. Pracuj i jeszcze raz pracuj.
Przegadany, naszpikowany banałami.
Słowa trzeba dobierać ostrożnie i z wyczuciem.
Pozdrawiam serdecznie
Weronika0 -
Podpisuję się pod słowami przedmówcy.
Pozdr serdecznie
Weronika0 -
Oj bardzo. Poprawiłeś mi nastrój!
Mam tylko małe "ale" do: nic nie parzący. Zgrzyta mi.
Pozdr serdecznie
Weronika0 -
... a ja się pogubiłam na ostatnim słowie :) "dokąd" czy: dotąd?
Pozdr.
Weronika0 -
te listy do ciebie, te nienapisane
o których przyszło zapomnieć mi nie raz
odbiły piętno na moim czekaniu
na chwilach, których nie było i nie ma
skulona w sobie, gorzko zawiedziona
odkryłam głębię niedookreślenia
jakie to stare i nowe doznanie
poczuć jak czas niczego nie zmienia
wspólnego życia, cośmy go nie mieli
słabnące echo błądzi gdzieś w przestrzeniach
na wyciągnięcie ręki być się zdają
małe tęsknoty i płytkie marzenia
a jednak czasem jeszcze się skraplają
w gęstwinie rzęs emocje niedoznane
i uwierają trzymane w kieszeni
te listy do ciebie, te nienapisane
(30.09.2011)
Witam. Brakuje mi słów - o zgrozo! Szukam pomysłów na zastąpienie banalnego "gorzko zawiedziona".
I ostanie wersy przed klamrą kompozycyjną też gryzą.
Pomoc mile widziana.
Pozr.
Weronka0 -
CytatPozdrowienia dla tych, którzy doceniają żywą poezję; nie zamkniętą w żadne ramy nadąsanego i sztywnego "klasycyzmu"
??? Panie kolego, Pan się przecenia. Żeby wchodzić na barykady "nadąsanego i sztywnego klasycyzmu" i wzniecać rewolucję, trzeba mieć warsztat! A tu go zabrakło!
Polecam dumne przyjęcie krytyki i lekturę dobrej klasycznej poezji :)
pozdr serdecznie
weronika0 -
No właśnie... Po co te entery?
pozdrawiam serdecznie
weronika0 -
Za dużo upchane "na siłę". Rymy też niezbyt wyszukane... Umiar trzeba mieć we wszystkim.
Temat dobry! Za to ukłon :)
pozdr serdecznie
weronika0 -
Za rymy - niestety nagana.
Szatan psubrat - też nie podnosi oceny Twojego wiersza.
Rozumiem starania, ale zdaje się, że wyszło bardzo "na siłę".
pozdr serdecznie
weronika0 -
...jakby im mało było... osobna?
Zastanawia mnie konstrukcja gramatyczna. Nie rozumiem, proszę o podpowiedź.
pozdr serdecznie
weronika0 -
Podoba się. Spójna i jednolita całość kontekstowa. Nie jest przegadany - za to też plus.
Polemizuję z "by uświadomić sobie"... coś mnie w tym lekko uwiera... a może: by w końcu zrozumieć... albo: i już rozumiem...
pozdr serdecznie
weronika0 -
...bez analizowania i rozkładania na czynniki pierwsze, coś mnie w nim urzekło...
Bardzo dobrze zacząłeś. Dalej różnie, ale ogólny nastrój i namalowany obrazy odpowiadają mojemu nastrojowi... Więc ode mnie "+"
pozdr serdecznie
weronika0 -
Bardzo się podoba :) Zajrzałam po czasie ;) Przez przypadek...
Bardzo ładny obraz, nastrój świetnie zbudowany.
Przydałaby się mocniejsza końcówka - ale ja zawsze się czegoś czepiam, więc nie należny się mną za bardzo przejmować ;)
Duży "+'
pozdr serdecznie
weronika0 -
Mim zdaniem jeszcze nie dopracowany. Miejscami przegadany. Rozumiem, że chcesz zbudować nastrój poprzez opisy, ale zabrakło na nie pomysłu.
Za to moment z temperówką - dobry :)
Końcóweczka też, i za nią "+"
pozdr serdecznie
weronika0 -
Niestety, tematyka ckliwa ubrana w niewłaściwe słowa. Ciężko jest pisać o wielkich emocjach, łatwo o banał, chodnikowe rymowanki. Dlatego odsyłam do lektury uznanych poetów. Wiele można się od nich nauczyć, wiele dzięki ich warsztatowi zrozumieć, wypracować swój własny.
Proszę się nie zniechęcać. To nie jest krytyka dla popsucia humory, tylko drogowskaz.
pozdr serdecznie
weronika0 -
Bardzo ciekawe w odbiorze. Mimo późnej pory rozbawił mnie i obudził ;)
Zobaczyłam tytuł - będzie prowokacja - pomyślałam - no, ale niech ma, i ja się złapię i zajrzę...
Nie pożałowałam. Spodziewałam się banału, a tu proszę.
Po drodze pogubiony rytm, proszę przeczytać na głos.
Ogólnie ode mnie duży "+"
pozdr serdecznie
weronika0 -
Ktoś tu próbuje połamać języki odbiorców... ten zżerający żar, proszę Pana...
Brakuje mi ostatecznego szlifu, drobnostki zgrzytają.
Za to piękna końcóweczka! Bardzo udana. Łagodzi odbiór i pozostawia miły posmak.
pozdr serdecznie
weronika0 -
W pierwszej "marzenia" przeraźliwie uwierają. Z jednej strony słowo niosące za sobą ogromne znaczenie, ale z drugiej jakże często nadużywane przez wierszokletów i przez to banalne.
"Marzenia" wrzucam zawsze do tego samego wora, co "aniołki" "motylki" i inne infantylne zapchajdziury.
"Kochanie" też. Z "nie-kochaniem" jest już nieco lepiej, ale i tak nie jestem co do niego przekonana. Rozumiem, że samo słowo pojawiło się z potrzeby oddania stanu, ale bez niego cała strofa (fenomenalna zresztą) dużo by zyskała.
A teraz już będzie milej:
sam środek najsmaczniejszy, przemyślana treść, ubrana w te właściwe słowa. Za to duży "+"
pozdr serdecznie
weronika0
jesienne cienie
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Bardzo... ładny. I dzięki Bogu, bo juz myslałam, że nic tu dziś nie znajde przed snem. Na sen.
Bardzo nastrojowo.
Pozdrawiam półsenna
Vera