Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. Zoil z Belém plan miał chytry - ciupciać tak, by nikt nie wykrył. I raz nie skazał go sąd, bowiem w przypadku mątw innym też nie stało ikry.
  2. Myślę, że w slamie, to chyba wszyscy bierzemy udział, niestety drzewo, o którym mówisz już zajęte jest od dłuższego czasu. Przecież wiesz, że kibicuję Na pytanie mam zdanie (stety, czy nie) podobne jak @8fun ale do tego czasem potrzebna jest i droga i niejedne „drzwi”. :)
  3. jan_komułzykant

    Limeryk rybacki

    Fajne :) jedna uwaga - myślę że wyjdzie płynniej: "bo wciskał przez sen się w dorsza"
  4. To zaproszenie do biegu jest naprawdę piękne ale i ostrzegawcze. Jest goryczą i skargą, ale i wyrzutem sumienia dla owego ‘hamulcowego’. Jeśli rzeczywiście drwił i podcinał skrzydła, a może tylko zapomniał o ‘drzwiach'. Smutno u Ciebie Beatko, ale wiersz naprawdę zacny. Serdecznie pozdrawiam.
  5. @Leszczym haha, no tak, z grubsza 'na jeden bok' ;)
  6. @Panareko ciekawy tekst, jestem za. Mało tego, zarówno 'nie' jak i 'tak' na końcu zdania, zamiast kropki, wkurza mnie jednakowo ;))) Pozdrawiam.
  7. haha, a toś mię połechtaaaaał (wiem, że niektórym nie podobają się te moje "żarty") - ale pięknie dziękuję.
  8. jan_komułzykant

    Gra rymów

    nikt nie sprzedał chociaż stoczni jak filozof nasz z Eł-ropy
  9. ziąb to taki co wyźina się pierwsy drugi tes i cseci bo potem już leci
  10. A... tu nadała? Cała Danuta. I kraj ufał, a w Azji kij za wała, fujarki. Izo, krajanowi Abel gna baniak. I Kaina ban, gleba, jar kozi.
  11. Co? nakarmi nim raka, noc. On da karman, znam raka dno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...