okazuje się. że mała główka nie ma znaczenia, kiedy za wypchany portfel
potrafi powygryzać się nawzajem całe stado wilków. O nienależących do stada
nikt nie dba. Właściwie nawet zwalcza się ich, lub wikła w uzależnienia,
by wyrwać pod byle pretekstem albo bezprawnie to, co im się - jak psu buda.
Nie wszyscy doceniają wolność, wolą zdzierać kolana za srebrniki.
:|