Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Iglantowicz

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Piotr Iglantowicz

  1. spowiedź

    odchodziłem i wracałem
    niszcząc cały Twój świat
    raniąc kobiecość Twą
    nie raz szlochałaś
    tyle samo przebaczałaś
    lecz ile to mogło trwać
    Pamiętam płomień urodzinowych świec
    rozpalone nadzieją oczy
    planujące wydarzenia nocy
    nagle wszystko się skończyło
    przerwane jednym zdaniem
    Próbowałem ratować co się da
    powiedziałaś “ MOJE ŻYCIE , TO NIE TWÓJ ŚWIAT”
    Do dziś pamiętam
    każdy spędzony z tobą dzień
    słońca wschody i zachody
    nocne rozmowy
    gestów grę
    teraz na zdjęciu kładzie się cień
    Nie łam więc mojego serca
    naucz na nowo żyć
    kolejny raz z Tobą być
    uczyń miłości swej wybrańcem
    bym otworzyć mógł nowy świat
    naucz na nowo żyć
    kolejny raz z Tobą być
    wciąż szukam Cię na nowo
    gdzie jesteś gdzie
    czy usłyszysz me wołanie
    że ja wciąż Kocham Cię........

  2. odchodziłem i wracałem
    niszcząc cały Twój świat
    raniąc kobiecość Twą
    nie raz szlochałaś
    tyle samo przebaczałaś
    lecz ile to mogło trwać
    Pamiętam płomień urodzinowych świec
    rozpalone nadzieją oczy
    planujące wydarzenia nocy
    nagle wszystko się skończyło
    przerwane jednym zdaniem
    Próbowałem ratować co się da
    powiedziałaś “ MOJE ŻYCIE , TO NIE TWÓJ ŚWIAT”
    Do dziś pamiętam
    każdy spędzony z tobą dzień
    słońca wschody i zachody
    nocne rozmowy
    gestów grę
    teraz na zdjęciu kładzie się cień
    Nie łam więc mojego serca
    naucz na nowo żyć
    kolejny raz z Tobą być
    uczyń miłości swej wybrańcem
    bym otworzyć mógł nowy świat
    naucz na nowo żyć
    kolejny raz z Tobą być
    wciąż szukam Cię na nowo
    gdzie jesteś gdzie
    czy usłyszysz me wołanie
    że ja wciąż Kocham Cię........

  3. Płyniesz z moją krwią
    wypełniając arterie życia
    otaczając mnie
    będąc mym sercem
    każde jego bicie
    twoim staje się głosem
    utraciłem wiarę
    wspomnienia są tak stare
    eksplodują hormony
    gdy spoglądam w świata strony
    jesteś , jednak nie ma cię
    serce bije coraz słabiej
    nadchodzą koszmary nocy
    ciało me pozbawiono krwi
    umysł znowu ze mnie drwi
    ostatnia cząstka ciebie
    ulatuje w moim śnie
    kolejna kropla
    czy to ty
    nie to tylko życiodajna łza
    w kręgu jej zamknęłaś się
    ostatni raz
    zwróć mi moje serce
    bym żyć mógł spokojnie
    nie patrząc na swój ból...

  4. czarna oplata Cię suknia
    na koronkach kolia złota lśni
    jak zwiewny unosisz się kruk
    w mą stronę kierując krok
    z oddali dochodzi niemy krzyk
    a może to ja protestuje niemo
    przed pokusą bronię się
    przychodzisz w ciszy
    niczym śmierci anioł w moich śnie
    mym ciałem kolejny wstrząsa dreszcz
    zatracam rzeczywistości sens
    już nie wiem co życiem
    a co jest snem
    mackami mnie oplatasz czułości
    szepcząc o miłości
    pytam Cię kim jesteś
    milczysz
    nie mówisz nic
    w oddali milknie krzyk
    ukazując mi prawdziwą Twoją twarz
    spowitą wiecznym ogniem
    będąc siostrą diabła
    do szaleństwa doprowadzasz mnie
    czarna oplata Cię suknia
    lecz waśnie taka jest ma dusza
    pozostająca w potępieniu otchłani
    proszę aniele obudź mnie
    z tego snu
    bym powstać mógł na nowo.

  5. Kajdanami ,
    Do wioseł przykuto mnie ,
    Galernikiem pozostałem swego losu ,
    Życie szare mym sternikiem ,
    Umysłu pozostałem niewolnikiem ,
    Sam sobie tworząc ciemność Hadesu
    Ciężkie ogniwa łańcucha ,
    Z nikąd nie nadejdzie pociecha ,
    Monotonny życia rytm ,
    W mózgu wciąż ten sam film ,
    Wciąż biegnę w tunelu ciemnościach
    Gdzieś w oddali wolności ,
    W słońca promieniach ,
    Im dłużej biegnę ,
    Tym dalej moje słońce ,
    Brzęk łańcuchów towarzyszy mi ,
    Przez wszystkie te dni ,
    Czy na rzeczywistości zejdę kiedyś ląd ,
    I odejdę daleko z stąd ....

  6. Przepiękny był mój dziecinny świat ,
    Czas beztroskich zabaw ,
    Możliwości puszenia się jak paw ,
    Lecz przyszedł taki czas że nastał życia mat ,
    Bezbronny w nowej rzeczywistości ,
    Jak kameleon szukałem wyśnionej wolności ,
    Nowego życia smak ,
    Jak narkotyk opętał mnie,
    Lecz teraz wiem że , to nie było tak ,
    Trzeba było kiedyś powiedzie nie ,
    Powolutku beztrosko jak w dzieciństwie żyć ,
    Wolnym i szczęśliwym być ,
    Rozpatrzyć wszystkie tak i nie ,
    Nie pozwolić na bezbarwne przemijanie ,
    Wspomnienia jak róży cierń ,
    Ranią uczucia me ,
    Otoczenie spowite w czerń ,
    Tylko ja i oblicze Twe ,
    Przypominają dziecinny świat ,
    Odkrywając całun ,
    Niespełnionych dziecka marzeń ...

  7. Miłość
    Czym że jest ,
    Dawnych czasów wspomnieniem ,
    Nadzieją przez wiatr niesioną ,
    Czy może bezgłębnym marzeniem ,
    Co przychodzi późną nocą ,
    Miłość
    Puste słowo ,
    czy życia sens ,
    Znów zapadam w nicość ,
    Kto odpowie mi ,
    Co znaczy słowo ,
    kocham
    Czy to pusty frazes ,
    Prawdy słowo ,
    Czy fałsz ,
    Kto odnajdzie sens ,
    Tych kilku słów...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...