zabiłem swoją ropuchę
mało-zielono-grubą
rechotała gdy jej wnętrzności
oglądały nasz świat
chyba im się nie spodobał
zsiniały
jak już polizałem
wepchnąłem wszystko
na swoje miejsce
tak jak mama uczyła
nie pomyślałem tylko
o jednym
po co żabie człowieczeństwo?