nie ma ludzi
nie ma słów
świat zwolnił przystanął
nawet płomień świecy milczy
zapadam się
słyszę
to lęk kłóci się z nadzieją
a serce znów tłumaczy rozumowi
i uśmiecha się łagodnie
słyszę
trwają wojny
powstają nowe światy
i padają w gruzy
słyszę
to Bóg mówi
bądź błogosławiony hałasie ciszy