jak papierek
bez cukierka
(rozwijam...)
lalka uszyta w niedostatku
zabawia swoją głupotą -
pamiętam ją dobrze
rozpieszczam słowami
jej zgrabne morderstwa
spojrzę delikatnie
na płótno zagłady
(gdzieś to widziałam) -
zarażam wrogów obojętnością
nie będą mi już potrzebni
jak cukierek
bez papierka
(połykam...)