Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Migele

Użytkownicy
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Migele

  1. Bo Staś siusia na okrągło: siusia tańcząc bajabongo, siusia w Nakle, w Czechach, w Kongo, kółko więc wybawia z mąk go.
  2. Migele

    Poliglota

    :) Pewien bankowiec w Zielonej Górze o budżetowej czytał wciąż dziurze. Skutkiem lektury miał know-how, który już mu nie mieścił się w garniturze.
  3. Migele

    Poliglota

    Poliglota u stóp Krakatau rwał panienki na duży know-how. Potem w porze śniadania mówił im: daswidania, adieu, bye bye, na shledanou, ciao.
  4. Migele

    Wpadka

    Agentowi to Agencja mówi, jaka preferencja jest akurat pożądana. Dzisiaj – panią, jutro – pana.
  5. Migele

    Masaż

    Zenon ciągle grzmi i błyska, wkrąg dziwują się ludziska, obserwuje cała wioska skutki zżarcia kabanoska. Biją w niebo fajerwerki od nieświeżej garmażerki, brawo, brawo, jeszcze, jeszcze aż po plecach idą dreszcze. Wójt się cieszy: Na dożynki Zenonowi damy szynki, Poprawimy salcesonem i atrakcje zapewnione, w gminie radość wnet zagości wszystko dzięki niestrawności tak drogiego nam Zenona. Wiwat Zenon i śledziona.
  6. Migele

    Masaż

    Stary Zenon z wrzosowiska dziwne w ciele ma zjawiska: w nosie gaz ma, w uszach plazma, a co kichnie, to się błyska.
  7. Migele

    Wpadka

    Pewien agent z firmy Allianz chciał z agentką mieć mezalians. Wyszła wpadka - rano kartka: „Było miło. Agent Kloss Hans”.
  8. Migele

    Masaż

    Pewien masarz ze wsi Wrzosów słabość miał do długich włosów, a że żona przystrzyżona, plótł warkocze z kabanosów.
  9. Dziękuję, gratuluję wyróżnionym, no i gratuluję Frankowi bardzo fajnego dwuwersu:)
  10. Jakże dyskretnie wulgarne:)
  11. A dziękować, dziękować, ukłon oddaję.
  12. Pan hydraulik z okolicy Łysej Góry przy robocie zwykle jechał z grubej rury. Jest to wspólna retoryka rzeczonego hydraulika oraz innych specjalistów od glazury.
  13. Pan hydraulik z okolicy Łysej Góry przy robocie zwykle jechał z grubej rury, lecz przepraszał zaraz grzecznie, mówiąc „ Ważne to bezsprzecznie, przy robocie trochę, kurwa, mieć kultury.”
  14. Raz kucharzowi z Bzikowa nie wyszła zupa grzybowa a wyszły flaczki (na skutek sraczki, w dodatku pękła mu głowa).
  15. Dziękuję bardzo, gratuluję współlimerykującym laureatom, pozdrawiam wszystkich, a już Franka Klimka to w szczególności:)
  16. Rasistce Heli ze wsi Trukajny poglądy miesza daltonizm skrajny. Kłopot ma duży: nie wie, kto murzyn, a kto zielony, całkiem zwyczajny.
  17. Pan myśliwy w powiecie Trukajny do nagonki stosował kombajny i wojskowe szalupy. Niby pomysł do dupy, a myśliwy uważał, że fajny.
  18. Sołtys z kumplem, pod Roskoszą, na przedmieściach market wznoszą. „Market stanie, parafianie, dobry, polski, marki Auchan”.
  19. W miejscowości JACOWLANY Organista nieco wlany, zgięty troszkę wziął harmoszkę mówiąc „Pieprzę te organy”.
  20. Organista w Jabrzędzinie do mszy grał na okarynie skoczne walce w samej halce. Dziwne, bo to było w zimie. :)
  21. Eee, to sam se dodam. Raz piechurowi w Igidzie wykryto braki w libidzie. Gdy pani naga leży i błaga, jakoś tak słabo mu idzie. Wybory we wsi Imiołki wygrały zbożowe wołki. Wtedy korniki z przegranej kliki w zemście zeżarły im stołki.
  22. Dołączam:) Grube Kachy – baby w Ićkach płaczą, bo nikt nie chce kryć Kach. Mówią gachy: myjcie pachy, głupio ciągle tak nie myć pach. Kto teraz?
  23. Witam. Tak sobie też wcześniej tym śniadaniem kombinowałem, ale potem doszedłem do wniosku, że właśnie ten drugi obraz im dalszy od malarskich skojarzeń - tym lepiej. Opinia subiektywna oczywiście. Pozdrawiam serdecznie.
  24. Malarz Wiesław, osiadły w Chlastawie, tworzy akty, no coż, dość koślawie. Cała szepcze parafia: „Albo to pornografia, albo koło gospodyń przy kawie.”
  25. Migele

    [limeryk] Dyrygent

    Pan dyrygent, co żył pod Kalkutą w nos łaskotał skrzypaczki batutą, bo uwielbiał ich piski, za to altowiolistki żgał w nos stopą. I to nieobutą!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...