az

Nieznana droga przede mną, Wskazówki nieubłaganie odbierają przeszłość. Znam rzeczywistość beznadziejną, Rozum odbiera mi wiarę , pewność. Gdzie pójdę – nie wiem, Lecz nim skończony , do stóp śmierci padnę, Znajdę odpowiedź: Czy to ja wariuję A może to życie jest jakimś podłym żartem? ******************************* Hmm...odczucia?

Natrętna szarość dni, Milczenie zmysłow w nocy, Przewracam się z boku na bok, Miraze wyobraźni - wciąz widzę Twoje oczy. Wizje znikają w mych łez żałosnych toni... Dzien nowy,dysk złoty po nieboskłonie toczy, Wietrzę zapachu Twego,biegając jak oszalały,bosy Wychodzę do ogrodu,płosząc z trawy łzy rosy. Nadzieję tracę i wiarę ,niegodny Miłości Twej ,nigdy jej nie miałem. Nadzieję ,że ruszysz ze mną,życia wspólną drogą, Lecz snów mi nie odbierzesz, O Pani serca mego, Snów choćby o nocach z Tobą. ************************************** Jakie sa Wasze odczucia? Wiem ze za duzo rymów ale inaczej nie umiem ;) - moze jakies sugestie? Z góry dziekuje.

Czy mozesz przejśc obojętny, Mimo tobie obcych, strąconych na kolana, Broczących krwią wyrwanej wolności , Samotnie przyjmujących razy, Na głowy spuszczone w ludzkiej bezsilnosci? Znasz wszakze smak tej juchy, Która wywraca trzewia,wywołuje mdłości. Lecz gdy w tętnicach krązy, Od koniuszków palców az do szpiku kości, Nie poznasz,nie ulegniesz bardziej, Żadnej innej,śmiertelnej miłości. ******** Opinie,sugestie,odczucia? az PS.Tak,troche pod wplywem wyborow u naszych wschodnich sasiadow. PS2.Chyba znow za patetycznie ;)

Hmm..Przede wszystkim witam, gdyz to mój "pierwszy raz" w Sieci ,na tej stronie , a jednoczesnie debiut przed samym soba.Nigdy przedtem nic nie pisalem i szczerze mowiac nie wiem co mnie sklonilo do napisania tego...Aaaa...przepraszam juz wiem ...Kobieta. ;) Nie rozumiem (robie duze zdziwione oczy, choc zrenice nie moga sie juz bardziej rozszerzyc z racji ilosci wypitych kawek ;) dlaczego taki malutki patetyzm jest niewskazany? Specjalnie nie zastanawialem sie nad forma tej miniaturki - po prostu w takiej postaci splynela na klawiature - byc moze pod wplywem braku snu i kofeiny. Niemniej jednak , jako ze jestem istota myslaca i uczaca sie prosze o wyjasnienie z jakiego powodu wystrzegamy sie patosu? z gory dziekuje az

Po śladach Dnia , stąpanie Nocy, Stępione zmysły , zamknięte oczy. Marzenia senne , wizje przyszłości: Nie wyzbędę się złudzeń, Będę jak głupiec wciąż czekał miłości.