aneta michelucci
-
Postów
544 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez aneta michelucci
-
-
CytatWakacje na wsi, świeże mleko prosto od od krowy "z pianką". Na polu, pod lasem wielki stóg siana, trochę już rozwalony przez rozbrykane dzieciaki, z tej strony niewidocznej od domu. Wieczorne świerszcze, ciotka woła na kolację, smażone kartofle i chłodnik ze szczypiorem.
domek na jabłoni.
nie świerszcze,; chrabąszcze we włosach!
godzina klęczenia na pestkach czereśni [takie zabawy], gonienie się po budowach [kiedy to wieś się rozrastała;-)]...
smażonych kartofli, to mało co pamiętam. pamiętam tony kartofli do obierania [jakoś tyle się ich sadziło albo tyle nas było]!
pamiętam ciotkę, wygrażała nam parasolką. jakoś nigdy nie mogłyśmy zdążyć na kolację.
ze szczypiorkiem, to pamiętam chleb. z masłem i szczypiorkiem [to masło, to sama wyrabiałam, już modernie było, w słoju po wekach]
ach!0 -
Cytat
wizyta ciotki
pomiędzy nowinkami
zapach jałowca
piękne haiku!0 -
Cytatkonfesjonał
przez pajęczą sieć
moje grzechy
kij sylabie... ;-)
dla mnie ok0 -
Cytatwschodzący ptak
lewitując zagina
skrzydła promieni
odloty to ty masz panie Michale, prościej, prosciej !!
aneta m.0 -
Cytatz białych liści
przebiśniegiem kiełkują
sny o zieleni
czasem nawet haiku są metafora !... trzeba tylko dojrzeć[i mnie daleko ;-)]
pozdrawiam0 -
CytatKolorowe sny
Rozjaśniły szarą noc
Lecz znów przyszedł dzień
i co to ma być ??
och, chciałabym pozdrowić z Krakowa...!
aneta m.0 -
CytatGwiazdy na niebie
Ktoś wyje do księżyca
Lecz dziś to nie ja
księżycowa noc
mój syna
udaje wilka
nie wykłucam się, że to jest dobre haiku, ale...
aneta michelucci0 -
Cytatgołąb Picassa
zimowy łopot skrzydeł
w walce o wiosnę
?????????????????????
aneta michelucci0 -
takie zabawy to u "szaradzisty" [czy jak mu tam...]
pozdrawiam,
aneta0 -
Cytatmrozny poranek
otwierając słoik konfitur
uśmiech mojej matki
Aneto haiku ma to do siebie , że trzyma nastrój.Popatrz na swoje i odgadnij jaki błąd popełniłaś??? Podpowiem troszkę; mroźny-uśmiech;-)
wigilijny ranek- (Boże Narodzenie) (Wigilijny wieczór) ( Barbórka- jak z górniczej rodziny jestes ? ;-))
...................
..................
Michał.
wigilijny ranek
........
surowa twarz matki
to dopiero szkic, poczekam do grudnia ;-)
A tak "barbórkowo", co to za szczegół ? Ciekawi mnie to [ Wikopedia pisze tylko o piwie ]
aneta michelucci0 -
krople rosy
na niewidocznej nitce-
babie lato
serdecznie pozdrawiam
:-)0 -
mrozny poranek
otwierając słoik konfitur
uśmiech mojej matki0 -
mglisty poranek
myśliwy wciąż wykrzykuje
to samo imię0 -
w nowym domu
moja matka martwi się
o karpie na święta0 -
pochmurna jesień-
tylko na obrazach Barbakanu
lśnią liście0 -
fotografując
rude liście-z liści
mała wiewiórka0 -
Cytat
glista
na haczyku
płoć
Lef
nie tylko Twój język taki cięty ;-)0 -
Cytatdorodna glista
wije się na haczyku
płoć na kolację
lef
widzi mi się, żeś tu pan całą ucztę wystawił !
kolacja rybna
wciąż na haczyku-
dorodna glista
z poważaniem,
aneta0 -
Cytatwrześniowe słońce-
fryzjerka namawia mnie
na nowy kolor
może i dobrze, no, może i dobrze...
lef
ale jeszcze nie to, prawda ?
jesień może być rownież upierdliwa... P. M. zwrócił uwagę na "wrześniowe słońce" [ nie tylko] i fakt, nie mylił się.
pochmurna jesień...
fryzjerka namawia mnie
na kolor
aneta0 -
Cytat
powrót znad morza
w doniczkach
(tylko) suchy piach
Piotr
Ok Piotr, uchylam czoła ;-)
aneta0 -
wrześniowe słońce-
fryzjerka namawia mnie
na nowy kolor0 -
Cytatpowrót...
po kwiatach w doniczkach
ni śladu
zamysł utworu bardzo ciekawy niemniej jednak popracowałbym nad drugą jego częścią - starałbym się zastąpić zwrot "ni śladu" czymś innym; może rozbiłbym kwiaty i doniczki :D na dwa wersy...
w sumie dobrze byłoby zarysować skąd powrót... :)
pozdrówko
Piotr
...pewnie zwierzak się nudził :D
dzięki Piotr. zwierzak dawno juz zdechłby z głodu [kwieciu też się padło] haha
powrót z wakacji
w doniczkach przy oknie
tylko sucha ziemia
z walizką przy drzwiach
jeszcze raz patrzę
na kwiaty w doniczkach
pokombinowałam :-(
cześć0 -
powrót...
po kwiatach w doniczkach
ni śladu0 -
Cytatw pękniętym lustrze
jesienne liście klonu
sto plamek złota
Bardzo podoba mi sie sam zamysł ! Nie jest mi obcy.:
rozbite lustro
w każdym kawałku
te same oczy
G. S.
[tłumaczenie z j. włoskiego- A.M.]
serdecznie,
aneta0
haiku
w Fraszki i miniatury poetyckie
Opublikowano
dom spokojnej jesieni, siwe gołębie...
bardzo mi się podoba ta wersja.
może tylko "dwa gołębie" zmieniłabym na: "para gołębi".
pozdrawiam,
aneta