Po pierwsze - pisz, gdy tylko masz na to ochotę. Ale najpierw surowo oceń swoje dzieło, zanim je tutaj wkleisz. 
Po drugie - wydaje mi się, że boisz się trochę. Zamykasz się w bardzo sztywnych ramach, stosujesz słownictwo, które weszło w kanon - czyli przeterminowało się. Opisujesz stan emocjonalny, który opisywany był setki razy - w pewnym momencie nietaktem wręcz jest już publikowanie tysięcznego opisu tego samego zjawiska.  
Ale próbuj. :)	   
Tylko jest problem,bo piszę odrazu:)  
może nie wiesz,to Ci powiem-poetką nie jestem,tak piszę sobie,ale lubię czytać jak inni pięknie piszą:)	  
To może nie publikuj tak namiętnie, co? ;)