Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kacper2

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kacper2

  1. Kacper2

    " dla M..."

    zostawiła radio na nocnym programie z "Zuzanną " Cohena, i bukiet więdnących kwiatów wplotła w swoje warkocze moje smutki i radości obdarowała pocałunkiem i odeszła na mojej dłoni zostało tylko kilka kolorowych paciorków zroszonych łzami
  2. rozpiszemy dziś wieczorem partyturę na cztery ręce i duet naszych ust, wyśpiewamy na naszych ciałach wspaniałe uwertury do miłości swoimi dłońmi, lekkie pociągnięcia smyczków moich palców na strunach Twoich włosów niech brzmią w ciszy do rana, a nasze strudzone oddechy jak ostatnie chóry w finale graj, wspaniale graj na moim ciele przewrotną sambę pełną pożądania, aż moje dłonie same złożą się do oklasków na Twoich piersiach
  3. bladym świtem w Beskidzie wśród smreków zieleni budzimy śpiące świątki przy szlaku oddechem nocnej włóczęgi, w ciepłych pierzynach śpią jeszcze robotnicy znojnego dnia gardło pęka goryczą pragnienia, wracamy we własne domostwa witani sygnaturki śpiewem na zorze poranne, pot wypisuje na czole swoje mozaiki zmęczenia, a zasłuchane w swieżość blasku ledwie zbudzone sosny chłostają po twarzy zielenią swych ramion każde z nocnej wędrówki powroty są naszą radością
  4. Kacper2

    zamykam oczy

    ..dzięki za komentarze...z różnych szuflad zresztą pisanych... zanim jednak dotrą do mnie ze swoją całą mocą i siłą zapadam w miękkość jesiennego popołudnia z kubkiem kawy i ...zamykam oczy...do zobaczenia...
  5. Kacper2

    gorczański erotyk

    w Twoich włosach zostaje delikatna nitka słońca kiedy kładę Cię na kobiercu z traw soczystych zielenią poranka Twoje oczy pełne kolorów wrzosu wcale nie mówią, że kochaja tylko piją słodycz z moich ust Twoja skóra lekko napięta pod moimi palcami pulsuje jak rytm serca w środku Gorców między Twoim piersiami przebiega lekko zamglony szlak mojej wędrówki i widzę gór tęskną linię hal, łąk, szczytów, ścieżek korowód uparcie wracam do Twej dziwnej i uśmiechem twarzy, ciepłem policzka znaczonej na mej skroni dotykiem lekkim na moich plecach gdzie gniazdo Twoich ust i czuję pod powiekami pierwsze krople letniego deszczu które chowam w szalonym , namiętnym pożądliwym dotyku Twych rąk... ...nie umiem tylko z wrzosów dywanu pod Twymi bosymi stopami zachować gdy źdźbła fioletu drgają w lekkim wiatru powiewie... ...tego lata kochałem Cię w Gorcach... tak mocno... tak mocno... tak mocno...
  6. Kacper2

    zamykam oczy

    zamykasz oczy kiedy Ciebie całuję a smak Twoich ust uderza mi do głowy jak wino porzeczkowe zamykam oczy kiedy Ciebie całuję a świat wokół mnie wiruje jak szalony i kręci mi się w głowie zamykasz oczy kiedy Ciebie całuję zamykam oczy kiedy Ciebie całuję to takie proste dziewczynko [sub]Tekst był edytowany przez Kacper2 dnia 17-10-2003 13:22.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...