Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Thiel

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Thiel

  1. Przeczytałam większość komentarzy i uważąm, że troche niesprawiedliwie oceniacie ten tekst. Szczerze mówiąc nie wiem nic o anorektyczkach ale zgadzam się z tym,że przecież każdy różni się miedzy sobą, to tyczy się przecież również anorektyczek. Jedne są puste i głupie(chcą poprostu się odchydzić i wpadają w tą chorobe) a inne robią to z bezradności, nieakceptacji siebie, myśle że różnie to bywa.Takie opowiadania są potrzebne ludzią tak czy siak bo jeśli ktoś tak jak ja nic o nich nie wie to nie sądze żeby się na tym poznał że to fikcja,powiem wam,że to człowieka rusza(np moja przyjaciółke co mi to wysłała)takie historie uczą, żyć. Z wieloma przemyśleniami w tym tekście sie zgadzam i dlatego może jest mi bliska to fikcyjna postać. Wy chyba niezdajecie sobie sprawy ile jest ludzi wokół was co potrzebuje pomocy, wsparcia, bo gubi się w tym życiu. Bardzo ciężkie jest to wszystko. Jeśli oczywiście moge podzielić się z wami moimi obserwacja,i i przemyśleniami to powiem wam,że wiele osób cierpi bo nie widzi sensu w swoim życiu bo nie ma nadziei i wiary.Bardzo ciężko jest żyć bez wiary, bo po co żyć jeśli po śmierci nic niema? Dla samej przyjemności? Napewno nie bo nikt nie żyje bez problemów i załamań.Więc jak dać rade i się im nie poddać ,nie dać się przytłoczyc (jak Weronika)problemom? Trzeba wierzyć i znaleść sens w swoim życiu, nie można żyć tylko dla siebie. Przepraszam,że się tak rozpisałam ale wnerwia mnie jak ktoś widzi tylko powierzchowność tego tekstu a nie przesłanie.Pozdrawiam:Tilka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...