On - zbyt mały aby zrozumieć świat
Dłoń - zbyt krucha by zmieścić strach
Serce - zbyt słabe na płacz dusz
Oczy - zbyt piękne na zło zycia
Skóra - zbyt wrażliwa by czuć ból
Ja - zbyt słaba by obronic go
Przed - upadkiem, krzywdą, nienawiścią...
Siedzi
zabita smakiem codzienności
zapachem rutyny
Czeka
na slad iskry
na błysk oczu
Schowała
płaczące serce do kieszeni
Nikt nie wie
jak mocno kapią z niego łzy...