Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dolores Haze

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dolores Haze

  1. Zatańcz ze mną grzeszne tango myśleliśmy że świat należy do nas że to my nim władamy Powiedziałeś “Ujrzyj” a ujrzałam światłość ciemność wszelka znikła Powiedziałeś “Usłysz” a usłyszałam anielski śpiew i świętą prawdę powiedziałeś “Przemów” a przemówiłam niczym anioł słowa me w wieczność się zamieniły Powiedziałeś “Zrozum” a zrozumiałam prawdy okrutne historię namalowaną przez cierpienie i zło Powiedziałeś “Idź” Wyruszyłam w ziemską wędrówkę wzrok straciłam słuch utraciłam nie umiałam wypowiedzieć słowa wiedza ma znikła prawda się ukryła pod warstwą ciemności Rzekłeś “Idź i odzyskaj to co utraciłaś” A ja idę i idę szukając tego co mi odebrałeś Potęga wyobrażeń
  2. Dzięki. Ja w nim widzę tylko to, co chciałam widzieć :-)
  3. " Kochany żywiole" Intrygowałeś mnie dlatego myślałam Piękne metafory były specjalne dla ciebie nie chciałeś ich przyjąć tłumacząc się umysłem ściśle praktycznym podarowałeś mi paproć nie rozumiałam dlaczego Masz jednak umysł ściśle praktyczny Nie patrzysz mi w oczy tłumacząc się ślepotą na piękno nie wiedziałam o co chodzi ta niepewność rozdziera me zmysły już dziś wiem dlaczego ty naiwności... "Starocie" W historii krzyczały znakomitości królowie baronowie wielcy nieulęknieni rycerze broniący kościółka na wzgórzu W historii nie trafił się nam anioł oszuści królowie aroganccy Trafił się nam retoryk to myśmy ucięli mu głowę filozof sprawiedliwy znowuż go otruliśmy jakby nie było miejsca dla cnotliwych Trafiali się również hipokryci Oni jakoś dobrze się zapisali na kartach historii Twarze, które minęły jak słaby wiatr śnią się geniuszom Niby wielkie a zapomniane Twarze proroków alchemików poetów czarowników gdzieś tkwią między przeszłością a snem zawieszone siłą gdyż brakło miejsca w księdze życia Tysiące postaci przychodzące z misją zbawienia Tysiące postaci przychodzące zmienić księgę życia “ Prawa X” Wszystko jest aluzją dawnej bogini Wenus Wszystko jest snem żywym pośród którego tańczy Adam z Ewą ubrani w płaszcz natury nie podnoszą głowy by nie ujrzeć Prawdy a Prawda nie wyciąga ręki po to aby grzech zapłonął jaskrawym płomieniem Pierwsze Prawo X Grzech to podstawa człowieczeństwa i dobra ludzkości Drugie Prawo X Grzeszny jest człowiek gdyż grzeszna jest jego natura Adam i Ewa będą tańczyć wieczność podtrzymywać grzech ludzkości grzech konania grzech przychodzenia na ten świat Trzecie Prawo X Człowiek to istota dobra Czwarte Prawo X Dzisiaj znalazłam swoje stare wiersze, coś mnie tknęło by je usunąć z pliku, ale przedtem dałam je tutaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...