maly_lisc

Cieszy mnie każda sekunda spędzona z Tobą ... gdy czuję oddech Twój na moich ustach Cieszy mnie każda minuta w Twoich ramionach ...gdy Twoje ręce głaszczą mnie po policzkach Cieszy mnie każda godzina przy Twoim boku ...gdy w oczach Twoich palą się iskierki Cieszy mnie każdy dzień jak blisko jesteś ...gdy zapach Twój w powietrzu się unosi Cieszy mnie każdy miesiąc który proszę niech zamieni się w lata.

Idzie sam Wokół las W głowie huczy śpiew Matczyny głos z okresu w pieluchach tak radosny Idzie sam Wokół las W głowie huczy śpiew żony głos z okresu pierścionka tak romantyczny Idzie sam Wokół las W głowie huczy śpiew wnuka głos z okresu laski tak wzruszający Idzie sam Wokół las W głowie nie brzmi śpiew. Jednak szczęśliwy.

Idzie tłum Boję się Idzie po mnie Co ode mnie chce Stoję Uciec już nie mogę Idzie tłum Boję się Jest już tu Porywa mnie Idzie tłum Tylko gdzie?

Lubię patrzeć na uśmiechnięte twarze ludzi idących tylko w sobie znanym celu. Lubię siedzieć na ławce i marzyć o świecie, w którym nie ma strachu nienawiści i bólu. Lubię mój park rzekę i liście i lubię myśleć, że gdzieś jesteś i że kiedyś podzielę się z TOBĄ tym wszystkim!

Zakochałeś się we mnie, Tak wiem! To moja wina.. Lecz co ja poradzę, że ta piekielna machina wciąż działa. Ja nie potrafię już tego zatrzymać. Chcę uciec daleko, lecz to się nie uda. Zbyt daleko to zaszło, by tak bez ofiar to po prostu zatrzymać .

podoba się..

Od razu wyjaśnię, nie jestem już dzieckiem (przynajmniej z daty). Wiersz miał być taki prosty, dziecinny. Ale to właśnie rzeczy proste potrafią zadziwiać( nie mówię, że taki jest mój wiersz). Napisałam go, gdy moja młodsza kuzynka pisała list do Świętego Mikołaja:) i ja też postanowiłam:]

Kochany Święty Mikołaju Daj proszę tej pani z dołu pieska, by już nie była samotna. A temu panu co tylko z sobą rozmawia, daj kawałek chlebka- podsłuchałam jak prosił. A chłopcu co biega boso, daj butki, bo pewnie zimno mu w nóżki. A dziewczynce co płakała, bo nie ma już mamy, daj lalkę, ona ją na pewno pocieszy. A ptaszkowi co wygląda zza krat, daj wolność, bo on nie chciał nigdy do klatki. Nie proszę o nic więcej, to mi w zupełności wystarczy. .. PS. Przecież Ty możesz wszystko.

Hmm gwoli wyjaśnienia jestem rodzaju żeńskiego:]

Brakuje mi wzajemności, i brakuje czułości Brakuje śmiechu i radości. Czy jestem sama w tym wielkim świecie..? Może jest gdzieś i szuka.. szuka.. jak ja ..prawdziwej miłości

aj.. w sumie to przepraszam, że pomyślałam, że to dla mnie.. to tylko tytuł, ale ze mnie głupek

Jeśli to naprawdę dla mnie, to dziękuję.. jeśli nie, to i tak napiszę, że wiersz jest bardzo piękny i bardzo mi się podoba..

Wierzę, że gdzieś jesteś I tak jak ja szukasz spokoju i ciepła. Wierzę, że mnie znajdziesz Lub to ja odnajdę Ciebie I będziemy tak żyć Razem, w szczęściu i radości Ja dla Ciebie, a Ty dla mnie. ... Ja w to naprawę wierzę.

wiersz myślę, że ma coś w sobie. przynajmniej ja go rozumiem. _ pozdrawiam

masz rację tylko to może obudzić

Patrzę na świat Przez zamgloną szybę W autobusie. Drzewa umierają.. Chociaż nie!-zasypiają Na zimę. Ja też zasnęłam, ale chcę się obudzić Otworzyć oczy i wydobyć się, wydobyć się z tej nocy i powiedzieć światu dzień dobry! ...sama nie dam rady, potrzebuję Ciebie...

Nasunęło mi się Jedno pytanie Czy ja tworzę wiersze.. Czy je tylko piszę..?

Bardzo mi się podoba.. jest śliczny

mam małą prośbę, proszę napiszcie co o tym myślicie

Żyłam gdzieś obok Nie byłam sobą Noc była zbawieniem Dzień był koszmarem witanym ze łzami .. Teraz jest lepiej Żyję w tym świecie Bliżej żywych niż martwych Choć są jeszcze chwile, gdy nie wiem po co żyję To staram się...być szczęśliwa..

Dziękuję;)

Jestem tylko małym liściem W tym wielkim lesie Mało kto mnie widzi, nikt nie uniesie Wokół jest liści mnóstwo Lecz żaden się nie odzywa Czy przyjdzie kiedyś ta pora..? Czy przyjdzie kiedyś godzina..? Gdy zabierzesz mnie z tłumu.. Otoczysz swym ciepłem.. i już zawsze będę szczęśliwa..