Oj oj ale na mnie wszyscy jadą.
Ale ja się nie załamuje
I pisać jeszcze spróbuje
Mój pseudonim jakoś tak mi wpadł do głowy i nie ma nic wspólnego wspólnego tym, co pisze – a pisze rzadko i nie mam ambicji na bycie wieszczem narodowym.
Jeśli coś nie jest na poważne w 100% nie musi śmieszyć.