Piotr_Mogri

witaj, ...jestem pod ogromnym wrażeniem, rzeczywiście bardzo mocny utwór... pewnie jeszcze nie raz do niego wrócę... dodaję do ulubionych Piotr Mogri

...oczywiście... "szron na brzegu kubka" - samotność, zimno, brak tej jedynej osoby z którą można jesiennym wieczorem, gdy dopadnie chciwa nostalgia a siostra melancholia zapuka do okien, wypić kubek herbaty...z malinami... ..i stąd udawany..."zmatowiały śmiech", niech wszyscy widzą, że wszystko jest w porządku... a później, parząc wargi samotnym kubkiem herbaty, dopada nas "herbaciane łkanie" serca... ...tak to czuję... Piotr Mogri

witaj, czuję lekkie erotyczne nasycenie w Twym utworze... ...a może niedosycenie...na trzy...dwa..i.. pozdrawiam gorąco Piotr Mogri

witaj, hmmm...... ...nie trafił do mnie ten utwór... być może za bardzo dosłowny... ale podoba mi się zwrot "rozharatane słowa" - widzę zwinne cięcie w szyję biegnące tuż pod hełmem i słyszę niemal bezgłośny jęk... pozdrawiam Wojownika Piotr Mogri

witaj, pesymistycznie trochę... Wg. mnie mógłbyś nieco bardziej dopracować niektóre szczegóły... Np. "ma dusza"; "me oczy"; "mojego bezdechu".... Jeżeli pozwolisz dokonam małej transformacji, która w moim mniemaniu poprawi twój utwór...i nie obraź się za to...:):):) "gnijąca dusza strutym oparów bluźnierczych bezdechem martwe oczy przymarznięte bez-miłości powieką umieram w sobie sam" Nie powinienem tego czynić, ale chcę tylk ozwrócić uwagę na różnice w zapisie i, co za tym idzie, różnice w odbiorze.... pozdrawiam Piotr Mogri

witaj... przepraszam ale przebrnąłem jedynie przez pierwszą zwrotkę... na mój szaleńczy gust trochę za długi... pozdrawiam Piotr Mogri

...a ja skomentuję... ...ją, jej, on, ona, nią... za bardzo mnie rażą.. nie rozumiem - "zaraz nią trzasnę"... ... i tyle... pozdrawiam Piotr Mogri

witaj, ...nigdy nie myślałem, że to powiem, lubując się w formach krótkich, ale uważam, że Twój utwór jest troszkę za...krótki.... czegoś mi w nim brakuje... chyba za szybko stawiasz puentę (albo pointę)... ale to subiektywna opinia... pozdrawiam Piotr Mogri

...dobre.... osobiście uważam, że coś w sobie ma...i nie do końca zgodziłbym się czy jest to akurat zamyślenie.... troszkę poleciałem z interpretacją szronu.... pozdrawiam gorąco Piotr Mogri

witaj, ...na mój gust utwór zbyt dosłowny (brak magii i melancholii...) ale pomysł dobry... Piotr Mogri

witaj... hmmmm... po pierwszej części (zwrotce), która jest niezła i bardzo mi się podobała, utwór zaczyna się gubić, rozciągać do niewyobrażalnych rozmiarów... ..i fala pierwsza, druga, trzecia....też nie do końca dobre... ale to mój gust jedynie... pozdrawiam Piotr Mogri

witaj... hmmmmmmm... nie bardzo mi się podoba... ...ale chciałem głównie odnieść się do pomysłów - pisałaś, że ich brak... wyjdź na podwórko...popatrz w niebo, rozejrzyj się - ludzie, ptaki, drzewa, dzień i noc, wczoraj i jutro... można pisać o wszystkim... dlatego nie szukaj na siłę i jak ci ktoś mądry dobrze radził pisz sercem... gorąco pozdrawiam Piotr Mogri

witaj... ...rzeczywiście czyta się go trudno jeżeli chodzi o rytmikę... ...i jakiś smutny.... wbrew pozorom jest dość trudny....i niesie ze sobą głębszy przekaz... tak to czuję pozdrawiam Piotr Mogri

...zgadzam się z Kaiem raczej nie ulubiony.... pozdrawiam Piotr Mogri

...pustka... Piotr Mogri

...i natchnie do nowego kochania...

witaj, bardzo wymowny utwór... nie będę specjalnie oceniał go pod względem budowy, ale forma bardzo mi się podoba... pozdrawiam Piotr Mogri

witaj.... niektóre zwroty, być może, mogą wydać się banalne, oklepane... ale całość zwarta i znakomita... "być poetą to wielka rzecz" do ulubionych... Piotr Mogri

hmmm.......................... nie mój klimat... za dużo prostych rymów, zbyt infantylny... brak konsekwencji w zapisie... ale to tylko moja opinia....i...mój gust.... ... próbuj dalej... pozdrawiam Piotr Mogri

hmmm.... witaj, zwykle denerwuję się bardzo jak widzę podobne komunikaty na ekranie mego monitora... ...ale zbyt nowocześnie jak na mój gust... Piotr Mogri

witaj, ...to jest sztuka...po prostu gorąco pozdrawiam - podobało mi się... Piotr Mogri

witaj, rzeczywiście rozwesela... pozdrawiam Piotr Mogri

cześć, taki słodki wierszyk... :):):) pozdrawiam Piotr Mogri

witaj, ładne... ... tylko bardzo źle zinterpretowałem "łzy gołoty" :):):)- bedzie mnie to niestety męczyło przy każdym powrocie do twego utworu... pozdrawiam serdecznie Piotr Mogri

witam, hmmmm... zgadzam się z opinią przedmówcy... mógłbyś (mogłabyś) ubrać słowa w magię, melancholię i tęsknotę do wolności...zabrakło mi tego klimatu... ale pomysł ciekawy... pozdrawiam Piotr Mogri