ktoś mało ważny
-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez ktoś mało ważny
-
-
zmieniłem co nieco... może choć kulawy pies skomentuje?
0 -
CytatWidze, że natrętna maniera do wścibiania się we wszystko co tu zostało umieszczone oraz ogarniecia tego swym "jedynie słusznym i obowiązującym zdaniem" nie opuszcza "facecika z aspiracjami". Nie uzurpuj sobie prawa do autorytatywnej krytyki, jeśli nie masz na to papierów. A przy okazji: kiedy coś ostatnio napisałeś?
niedawno, gdyby cię nie zbanowali mógłbyś nawet sobie się na mnie pomścić... hmmm...miałem coś ci odpisać, ale skoro nie możesz odpowiedzieć to by to tochę nie fair było, a szkoda bo chciałbym się dowiedzeć co to za "aspiracje" mam (no chyba że serio uważasz, że do pośmiania się z twoich tekstów trzeba mieć "papiery"..;)) - wtedy przepraszam bardzo... :))
bez komentarza0 -
Cytatjam spod znaku byka - a poza tym wiersz jakiś taki nie do końca oszlifowany - nie ryczę bom chłop - a chłopaki nie ...
MN
byk tyż krowa :)0 -
Cytatz dużej … dla mnie niewiele nowego po lekturze ani w klimacie ani w poetyczności. Moze jeszcze raz ...? Pozdrawiam Arena
przyjmuje i krytykę i obiecuje upgradę - pozdrawiam0 -
Cytat"Dziatwa brzytwą orzę matczyne lico"
podobno medycyna zrobiła spore postępy - polecam...
Nie wnikam skąd klaudiuszek taki obeznany:P0 -
CytatNie wiem czy ktoś to przeczyta, oto temat o którym freney mówił:
1.Wybrać swoje ulubione zwiaeżę. Najukochańsze, najwspanialsze. Serio.
2. Opisać je.
3. Ale w taki sposób, aby czytelnik je znienawidził, pomyślał "ale bydlę", nigdy bym takiego nie chciał, należy je wszystkie wybić, powinien byc zakaz istnienia dla takich zwierząt, etc.
Chodzi o to, zeby opisac coś wbrew sobie. A nawet przy całkowitym sprzeciwie. Mało to wprawdzie mikołajkowe, ale nie miało byc mikołajkowe.
jak są inne pomysły (o mikołaju, tak?) to też się piwszę. Ale ustalmy temat np. do końca tygodnia, ok?
Miło mi, iż mój tekst stał się zapalnikiem dla tak szczytnej inicjatywy intelektualnej. Ponieważ miałem wakacje fundowane przez kochanego moderatora nie wiem czy Marchold zrobił pastisz z tego tematu. Zrobił?0 -
Bardzo prosze o nie-wpisywanie komentarzy przez przysłowiowe krowy, które dużo ryczą, a nie dają literackiego mleka.
0 -
Nie zapomnę tego miejsca
Którego nie usunę z serca
Ścieżek onegdaj wydeptanych
Małymi stopami
Rozsypał czas wspomnienia
Niczym wiatr wiązkę żdzbeł
Wydłużyła się cmentarna aleja
Urosło budowli więcej
Wiele planów poszło pod ostrze
Jak brzozy na placu zabaw
Wciąż więcej lat, więcej spraw
Więcej Matki siwych włosów
Pożółkłe dni w albumie myśli
Atramentem sympatycznym pisane
Migawka tamtych zdażeń
Ziarenko piasku na wietrze0 -
W powietrzu magia
Deszcz chłodno plumie
Niewiadomo czy wypłucze
Kurze zalegające krawężniki
Bezbarwna niebieskość wilgoci
Front meteo a we mnie wojna myśli
Kropla za kolejną podąża
Wesz wśród Boskich latorośli
Wryte, bez życia egzystencje
Mokre liśce gniją
ludzie poutykani w swych ścianach
zastygli do kolejnej wiosny
czekając na kojące barwy0 -
Cytattaaak...tutaj stanowczo nie
pozostawiam bez komentarza
Agnes
och nie musicie tak mi schlebiać0 -
Powiła syna Matka
Chowała Go bez wsparcia
Z piekła by Go wydarła
Własną piersią osłaniała
Syn ma już lat kilkanaście
Szumnie zmierza do wieku męża
Dzierży role pierwszych spodni
Nie liczy się z pępowiną
Dziatwa brzytwą orzę matczyne lico
Skiba mięśni wśród głuchych krzyków
Z ust matki słowa: Synu kochany!
Z ust Matki kałuża krwi na dywanie0 -
CytatA nie mówiłem... mocne tu macie "towarzystwo". Wyszczekany bezet niech się skoncentruje na wierszu zamiast wywlekać coś skądinąd. Brakuje argumentów czy po prostu frustracje jakoś trzeba rozładować?
Widać ostatni ban niczego Pana nie nauczył.
W takim razie daję Panu kolejny urlop.
Do zobaczenia!
Pozdrawiam
Pioe Veno
Pięknie było na urlopie... Australia jest o tej porze śłiczna. Wielkie dzięki:)0 -
CytatOczarował mnie - przejrzystością i prostotą i odmierzonym słowem, tak jakby usiadł na gałęzi i rozhuśtał smutek… Pozdrawiam Arena
Dla mnie jest banalne i podane na tacy. Znów damsko-męsko, niemal telenowelizowanie, elenentyświetnego utworu DKA a na koniec wróżenie z fusów. I po cóż Pani pisze? rozumiem, że trzeba komuś polukrować, ale ta herbata była chyba za słodka. Artysta głodny jest wiarygodny. Może tak dieta "chleb i woda:?:)0 -
Cytat
prosze się zająć sobą i nie wścibiać poetykierskiego nosa w nieswoje style
Proszę sobie tydzień odpocząć od serwisu.
Pozdrawiam serdecznie
Janusz Lechicki
to dostanę bilet na Hawaje?
:P0 -
Cytatto mi wygląda na wrażenia po obejrzeniu filmu "Pręgi".... :))
szkoda tylko, że to nie jest wiersz :(
Pozdrawiam i życzę we(ł)ny twórczej :D
AnJa
Wełna mineralna daje ciepło, niektóre sytuacje ciężko opisać trzynastozgłoskowcem. Odbieram ten tekst zbyt silnie emocjonalnie by szlifować formę. Myśle, że cześć osób napewno zrozumie, Dzięuje za zareklamowanie filmu, postaram się zobaczyć.:)0 -
Cytatdla mnie bardzo pretensjonalne i bardzo płytkie ,,dno'' (chodzi o przesłanie) pozdro.
Jak mogłaś się nie poznać na tym Evereście liryzmu?!! Wstydź się!!! proponuje samobiczowanie0 -
CytatZycze powagi w pisaniu pseudo-patetycznych poezji.
Tak. "Ławka" to szczyt grafomaństwa - jak można w wierszu użyć takiego słowa?! ;).
Zwłaszcza w porównaniu z tym:
Pytasz co mi jest, co mnie boli
Bo jeszcze przed chwila sie smialem
Wszedzie było mnie pełno
A teraz siedze sam w pokoju
Chowam twarz w dłoniach
Oczami wedruje daleko stąd
Nie o przestrzeń, lecz o czas
Wracam do dziecięcych lat
Jak drzazga w palcu, we mnie tkwi
Nie ma mnie dla swiata
Popularne hasło mówi(ło): odwaga staniała - rozum zdrożał.
Lepiej chyba było zostać w pokoju i schować twarz w dłoniach (bo teraz już za późno - nawet na wstyd).
Gratuluję dobrego (samo)poczucia - i - humoru.
pzdr. bezet
A nie mówiłem... mocne tu macie "towarzystwo". Wyszczekany bezet niech się skoncentruje na wierszu zamiast wywlekać coś skądinąd. Brakuje argumentów czy po prostu frustracje jakoś trzeba rozładować?0 -
CytatNo, Panie/Pani Mało Ważny, po co się tak unosić. Kolega Marchołt nieco szorstki, ale dobrze chce. Jednak wątpię, by z Johnem Doe chciał... No, i wciąż się dopraszam pogłębienia płycizn w Kasztelańskiej, to trochę ważne dla mnie.
Więc już wiadomo po co pan tu wypisuje swoje komentarze. Czy ja wyglądam, abym się unosił? Prosze mi tu wpisywać konkrety0 -
CytatTo nie jest wiersz - przykro mi. Nawet jeśli to prawda.
Dosłowność - wbrew pozorom - poezji nie służy. Brak dystansu do słowa koresponduje z brakiem dystansu co tego, o czym "się pisze". Wymaga to jeszcze wielkiej pracy. Chyba w Piaskownicy.
pzdr. bezet
Ojejku to nie jest wiersz:O. Teraz zostane spalony na stosie?0 -
CytatNapisane toto jest fatalnie (a mnie od niechlujów kiedyś wyzywano na tej stronie, hłe hłe) FATALNIE!!!
Przedewszystkim, żeby doprowadzić tekst do uzytaczności pblicznej, trzeba go skrócić do połowy strony znormalizowanego maszynopisu. Na tyle wystarcza zwrotów akcji i pointy. Jezeli już takbys to okroił, zostawiając patyczek, żywienie się usmiechami i pointę - t potem trza by jeszcze błędy wyciąć - i to co zostaje to jest perłka proszę państwa. Ja lubię takie rzeczy. Naprawdę szkoda, że tak beznadziejnie i dennie to jest napisane.
ps
szanowny autorze, pozwól mi na korekte tegoż tekstu i zamieszczenie go na tej stronie. Twoja wizja + moja wizja. Twoje nazwisko (i moje małym druczkiem) zobaczymy co inni powiedzą? Hę? Eksperymencik?
Ależ prosze bardzo, ale zamiast mojego nazwiska niech pozostanie kolegi oraz "n/n"0 -
CytatPan namiętny poprawiacz chyba zapomniał o zasadach pisowni duzą literą. A i do przyjaciół mych mu cholernie daleko. Jak górnikom w chodniku do robotników wysokościowych
nie, nie zapomniał (co najwyżej ich nie zastosował: polecam sprawdzić dlaczego stosuje się duże litery w nazwiskach...)
a przy okazji pytanie: co to jest "górnik w chodniku" ? bo robotnik wysokościowy to pewnie taki co pracuje na wysokości ("chwała na wyso.kościach")
trzym się "chłopczyku z komplekasami" (to oczywiscie byłą parafraza tytułu i nijak się miała do aUtora tego jakże wspaniałego dizeła...)
Widze, że natrętna maniera do wścibiania się we wszystko co tu zostało umieszczone oraz ogarniecia tego swym "jedynie słusznym i obowiązującym zdaniem" nie opuszcza "facecika z aspiracjami". Nie uzurpuj sobie prawa do autorytatywnej krytyki, jeśli nie masz na to papierów. A przy okazji: kiedy coś ostatnio napisałeś?0 -
CytatA ja... No kurde... Ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat tego wiersza. W zasadzie dużo już zostało powiedziane... A dla mnie. Hmmm... Kocie, lubię Twoje pisanie, nawet takie miniatury, ale brakuje mi w tym utworze tego Twojego... pazurka...
Pomyślę jeszcze... Bo chyba dziś czepialska jestem..
Pozdrawiam, Pat.
A Pati pazurki ma chyba ostrzejsze.. moim zdaniem0 -
CytatKomentarze to ma pani wnikliwe i sensowne z tych co widziałem, ale w wierszach to męczy Pani zawsze tą nieszczęsną relację on ona. Nudne to jest i blogowe.
Pozdrawiam
Momentami czyta się przyjemnie, ale parę sformuowań jest dla mnie grafomańskich "ławka", "poprzeczne istnienie" czy słynne liście. Ale rozumiem zachwyty [Ty mnie, ja Tobie:)] Zycze powagi w pisaniu pseudo-patetycznych poezji.0 -
CytatDopiero teraz tu zajrzałem. Oczęta się kleją. Czytam, że Ludzie Cię lubią. No więc zapisuję się do tego klubu. Chciałbym tak umieć.
Pozdrawiam mnóstwo.
A gdyby nie lubili to już nie warte nawet splunięcia? nazwijmi portal : klakiernia.org i będzie jak najbardziej akuratne - pozdrawiam0
dziewczynka z potrzebami
w Wiersze gotowe
Opublikowano
nie, nie zapomniał (co najwyżej ich nie zastosował: polecam sprawdzić dlaczego stosuje się duże litery w nazwiskach...)
a przy okazji pytanie: co to jest "górnik w chodniku" ? bo robotnik wysokościowy to pewnie taki co pracuje na wysokości ("chwała na wyso.kościach")
trzym się "chłopczyku z komplekasami" (to oczywiscie byłą parafraza tytułu i nijak się miała do aUtora tego jakże wspaniałego dizeła...)
A w ogóle to na "ty" nie jesteśmy