Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Władysław Kuchnia

Użytkownicy
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Władysław Kuchnia

  1. Stary Adso z Melku lekko uśmiechnięty hagiografię tłumaczył w sposób mocno pokrętny: mówił, że Szymon był dupa, bo bał się zejść ze słupa, a klerycy w trwodze wołali: Boże Święty!
  2. Młody sędzia z Wołowa bezmięsną dietę stosował. Dlatego, moi mili, tym, co świntuszyli najsroższe wyroki ferował.
  3. Tak, tak, jeśli Anna tak chora niech uda się do znachora co dał się poznać jako zacna postać: niech idzie do Wurena doktora. ;-)
  4. Na drodze do Przasnysza dziś tylko spokój i cisza. Okoliczni panowie w dbałości o zdrowie żony chędożą. Z głodu padła A-Isha.
  5. e-m-e-m hura! :-)
  6. Coś jakby... Kult (nie mylić z: Coolt)?
  7. Admirał Nelson dotarł do Maroka bez pomocy parowego tłoka. Nie znalazł tam zrazów więc użył wyrazów tak szpetnych, że tubylcom wylazły oka. (w rajstopach, z rosołu itd. :-))
  8. Nie ma róży bez ognia... :-)) Swoją drogą, to lekka perwersja, tak na "ostro", wśród różanych krzaków. Pozdrawiam
  9. Pochwał Pan (a może Pani) nie potrzebuje, szczególnie do takiego żółtodzioba, jak ja, ale... z przyjemnością czytam, z przyjemnością... :-)
  10. Pewien ex-piłkarz rodem z Lugano grywa już tylko w szachy co rano. A zabrał się za figury w wyniku błędu natury: biedak gdzieś zgubił swoje kolano.
  11. Poszedł do Królewca młodzieniec z wiciną, noc chciał miło spędzić z upadłą dziewczyną. Ale, że w burdelu chętnych było wielu, stał w kolejce do rana i zapał mu minął.
  12. Zajrzałem. Frred to szczególny rodzaj historyka. :-))
  13. Dziękuję uprzejmie. W przyszłości postaram się stosować właściwą formę.
  14. Młody kolarz rodem z Wisły kupił trykot tak obcisły, że w czasie zawodów po serii nagłych wzwodów osłabł, a sny o glorii prysły.
  15. Z Bonn kanclerz postawny wydał raz obiad wystawny. W trakcie bankietu -sromota: kuchnia podała kota, co ładyn był, ale całkiem niestrawny.
  16. Rzekł premier, pan Belka Marek: Bruksela nie lubi skwarek. A do wódeczki, od śledzia z beczki to Unia woli tatarek.
  17. Taaaak, teraz wiem, dlaczego nie noszę sandałów...
  18. Pewien Dariusz, król Persji słynął z aktów perwersji. Podobno był w stanie dupczyć na rydwanie Greczynki – bez śladu awersji.
  19. A mnie to coś Kasią Kowalską trąca ;-)
  20. Dziwnie się teraz czuję, bowiem teściowej smakuję wszystkie wyrazy jak zupkę, co leje mi z wazy... ;-)
  21. Rodem z Mekki muzułmanin ciągle bywał na bani. „Jestem” tłumaczył „wstawiony, bo moje cztery żony dzielę z czterdziestoma szwagrami”.
  22. Władek siedzi nie w kuchni ino w zaciszu drewutni. I nie medytuje tylko leniuchuje, bo niczego, gamoń, nie umi. Ja też przepraszam za różne wyrazy ;-)
  23. Pewien mieszkaniec Bangkoku seks uprawiał raz w roku. A to z takiej racji, że dzieki medytacji bardzo wolno "rósł w kroku".
  24. Podobno walory Anny, tej "dawno nie panny" są nieco przesadzone, a może minione i nikt nie smakuje już Anny.
  25. Bardzo przepraszam, ale błąd się wkradł do tekstu. Jakiż ja nieuważny! Poniżej poprawiony. Matador pod Madrytem liczył raz rany zdobyte. Rachował skrzętnie ranki bo od Beger posłanki dostał prośbę o "kurwikulum" vitae...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...