
Władysław Kuchnia
Użytkownicy-
Postów
53 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Władysław Kuchnia
-
Stary Adso z Melku lekko uśmiechnięty hagiografię tłumaczył w sposób mocno pokrętny: mówił, że Szymon był dupa, bo bał się zejść ze słupa, a klerycy w trwodze wołali: Boże Święty!
-
Młody sędzia z Wołowa bezmięsną dietę stosował. Dlatego, moi mili, tym, co świntuszyli najsroższe wyroki ferował.
-
Tak, tak, jeśli Anna tak chora niech uda się do znachora co dał się poznać jako zacna postać: niech idzie do Wurena doktora. ;-)
-
[Limeryk pobitewny] Belfer z Przasnysza XII
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Limeryki
Na drodze do Przasnysza dziś tylko spokój i cisza. Okoliczni panowie w dbałości o zdrowie żony chędożą. Z głodu padła A-Isha. -
(limeryk) Sięgaj tam, gdzie sięgniesz okiem :)
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Limeryki
e-m-e-m hura! :-) -
Coś jakby... Kult (nie mylić z: Coolt)?
-
(limeryk) Sięgaj tam, gdzie sięgniesz okiem :)
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Limeryki
Admirał Nelson dotarł do Maroka bez pomocy parowego tłoka. Nie znalazł tam zrazów więc użył wyrazów tak szpetnych, że tubylcom wylazły oka. (w rajstopach, z rosołu itd. :-)) -
[Limeryk] O blefrze, który odświętnie pielęgnował ogród
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Wuren utwór w Limeryki
Nie ma róży bez ognia... :-)) Swoją drogą, to lekka perwersja, tak na "ostro", wśród różanych krzaków. Pozdrawiam -
Pochwał Pan (a może Pani) nie potrzebuje, szczególnie do takiego żółtodzioba, jak ja, ale... z przyjemnością czytam, z przyjemnością... :-)
-
Pewien ex-piłkarz rodem z Lugano grywa już tylko w szachy co rano. A zabrał się za figury w wyniku błędu natury: biedak gdzieś zgubił swoje kolano.
-
Poszedł do Królewca młodzieniec z wiciną, noc chciał miło spędzić z upadłą dziewczyną. Ale, że w burdelu chętnych było wielu, stał w kolejce do rana i zapał mu minął.
-
LIMERYKI - wyniki, zasady, terminy Wielkiej Bitwy :)
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Jan Polski utwór w Limeryki
Zajrzałem. Frred to szczególny rodzaj historyka. :-)) -
limeryk Niezbyt dobry, ale może ktoś go "podrasuje"...
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Limeryki
Dziękuję uprzejmie. W przyszłości postaram się stosować właściwą formę. -
limeryk Niezbyt dobry, ale może ktoś go "podrasuje"...
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Limeryki
Młody kolarz rodem z Wisły kupił trykot tak obcisły, że w czasie zawodów po serii nagłych wzwodów osłabł, a sny o glorii prysły. -
limeryk O specjałach narodowych w Unii
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Limeryki
Z Bonn kanclerz postawny wydał raz obiad wystawny. W trakcie bankietu -sromota: kuchnia podała kota, co ładyn był, ale całkiem niestrawny. -
limeryk O specjałach narodowych w Unii
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Limeryki
Rzekł premier, pan Belka Marek: Bruksela nie lubi skwarek. A do wódeczki, od śledzia z beczki to Unia woli tatarek. -
Światełko/miniatura
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Leszek_Dentman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Taaaak, teraz wiem, dlaczego nie noszę sandałów... -
Pewien Dariusz, król Persji słynął z aktów perwersji. Podobno był w stanie dupczyć na rydwanie Greczynki – bez śladu awersji.
-
[limeryk pozakonkursowy] żart ;)
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Tolek Banan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A mnie to coś Kasią Kowalską trąca ;-) -
[limeryk] limeryk O tym, co nas wpędza...
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Limeryki
Dziwnie się teraz czuję, bowiem teściowej smakuję wszystkie wyrazy jak zupkę, co leje mi z wazy... ;-) -
[limeryk] limeryk O tym, co nas wpędza...
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Limeryki
Rodem z Mekki muzułmanin ciągle bywał na bani. „Jestem” tłumaczył „wstawiony, bo moje cztery żony dzielę z czterdziestoma szwagrami”. -
Medytacja
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Władek siedzi nie w kuchni ino w zaciszu drewutni. I nie medytuje tylko leniuchuje, bo niczego, gamoń, nie umi. Ja też przepraszam za różne wyrazy ;-) -
Medytacja
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Władysław Kuchnia utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Pewien mieszkaniec Bangkoku seks uprawiał raz w roku. A to z takiej racji, że dzieki medytacji bardzo wolno "rósł w kroku". -
dobra żona
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Agnieszka_Przypadek utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Podobno walory Anny, tej "dawno nie panny" są nieco przesadzone, a może minione i nikt nie smakuje już Anny. -
LIMERYKI - wyniki, zasady, terminy Wielkiej Bitwy :)
Władysław Kuchnia odpowiedział(a) na Jan Polski utwór w Limeryki
Bardzo przepraszam, ale błąd się wkradł do tekstu. Jakiż ja nieuważny! Poniżej poprawiony. Matador pod Madrytem liczył raz rany zdobyte. Rachował skrzętnie ranki bo od Beger posłanki dostał prośbę o "kurwikulum" vitae...