Anna Janik

Okej, przepraszam, ale już się bałam że należysz do radykalnej prawicy...odwołuję wszystko...po prostu nieźle prowokujesz...taaak...to już komplement...do formy nie mam nic jest ok:) Mea culpa, mea culpa,mea maxima culpa :)) Bardzo przepraszająco pozdrawiam, Anna Janik

Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie - jak chcesz się tak dalej bawić pisz sobie takie wiersze na zebrania radykalnej prawicy czy Młodzieży Wszechpolskiej ale nie szerz tu nienawiści i swoich okropnych, rodem z Mein Kampf poglądów. "pod-ludzie"? Wstydź się! Bez pozdrowień, Anna Janik

Wiersz był wcześniej w Warsztacie....przeniosłam go "ręcznie" ponieważ nie wiedziałam w jaki inny sposób mogłabym to zrobić...heh coś mi dzisiaj polszczyzna kuleje :/ :) Proszę o krytykę wiersza i życzę miłego odbioru... AnJa

Wszystkie drogi wiodą do Rzymu, stare z nowymi łącząc szlakami: ciepłą noc serca z wonią świec dymu, w milczeniu za Tym, którego kochamy. Wszystkie drogi wiodą przez duszę - przedsionek z mgieł zastanowienia i zdumione pytanie, które zadać muszę: Czy Jego już naprawdę...? Wszystkie drogi wiodą wśród czasu: pewnego wczoraj, łzami dzisiaj nieśmiałego, wśród modlitw, zadumania, wspomnień głosu do nieznanych chwil dnia następnego. Tarnów,07.04.2005

Cudowny...... nic dodać, nic ująć...proszę o jeszcze :) acha...oczywiście dodaję do Ulubionych, i wiersz, i autora.... AnJa

hmm...a podoba się Panu?Pozdrawiam serdecznie, AnJa

Proszę o konstruktywne komentarze.Co ewentualnie mam poprawić,zmienić...?Dziękuję z góry!Pozdrawiam serdecznie, AnJa

E słowozdaniem tak prosto skraca się wymownie wśród wielu barw wahania ręką strącasz do dna ciemnego szkła rzędem sztucznych cyfr nowotwory jutra

Hej co on tak ciągle z tym krzyżem?Ma jakiś kompleks?:> Swoją drogą,to chyba nie limeryk...a jeśli nawet to mało śmieszny. Pozdrawiam, AnJa

Nie żebym coś sugerowała..ale prędzej mi się skojarzył koncert Marylin Mansona :)) podpalanie flaków a potem kurtyna opada ...sorry, ale wiersz przemawia o wiele za ostro jak na mój gust....jeszcze da się chyba uratować...ale narazie jestem na nie. Bardzo serdecznie pozdrawiam :) AnJa

To znaczy że się podoba?Jeśli tak - to się niezmiernie cieszę. Pozdrowienia:) AnJa

a może zwis męski elegancki?Ale ogólnie podobne wrażenia.... Pozdrawiam :) AnJa

Ogólnie dobry,moim zdaniem.Jednak przeszkadza mi troszkę to powtarzanie w dwóch miejscach "słów słów". przysypiam nad kartką w ręku tulę pióro wieczne tusz z nadzieją zastyga proszę natchnienie (tu bym jeszcze coś zmieniła,ale nie mam pomysłu...) o kolejną porcję słów tworzących kawałek mnie w tle mobilizacja dźwięki mające poruszyć zdrętwiałe myślenie (a może zamiast tego -zdrętwiałe myśli...chociaż to niekoniecznie) wsiąkam w słownik mózgu pragnę kolejnej porcji słów(powtórka!...czy konieczna?) tworzących w całości mnie (chyba lepiej - mnie w całości?....coś dużo tych "mnie"..ale to tylko moja sugestia) może by tak jakaś pointa?Przepraszam za przeróbki w wierszu i pozdrawiam bardzo serdecznie, AnJa P.S.Proszę skomentuj jeśli chcesz mój wiersz,bo jeszcze się nikt nie pokusił...:)) AnJa

Niechże to ktoś skomentuje...:))) Nadal czekam...:D Pozdrowienia, AnJa

literówka w pierwszym wersie... wiersz nawet dobry,momentami przemawia do mnie ... Bez pozdrowień (mam nadzieję, Panie Marku,że Pan wie czemu :( ) AnJa

Wyrzuciłam "też".Jest lepiej? Do Z to się chyba jednak nie nadaje - zjedli by mnie tam za takie "cuś" :))) Pozdrawiam serdecznie, AnJa

zmyślony kica za piecem mojej podświadomości uciekł z głowy miałam go już na końcu języka wystawił ciepłe słuchy utkane pomysłami jak uciec papierową kulą niepełnych treści w półnagim zdumieniu doganiam ogonek wibrysy myśli ślady zmyślonych łap

Namieszałam,wymieszałam...czy teraz lepiej-oto jest pytanie...:) Pozdrawiam mocno!! AnJa

literówka "byc" chyba "być" i jak dla mnie za dużo wielokropków jak na tak króciutki wierszyk Pozdrawiam, AnJa

bardzo :) nie wiem czy słusznie, ale mam skojarzenie z wierszem "Apollo i Marsjasz" Zbigniewa Herberta ("ta prosta głoska a") Pozdrawiam!

Świetne!

no woman no cry:))

"układ nerwowy mówi, to o czym ciągle pamiętam, by utrzymać równowagę, nie pozwolić na kolejny upadek" przepraszam,ale tak mi się wydaje być lepiej... Pozdrawiam serdecznie, AnJa

Jestem początkująca tutaj - Ty zapewne również - ale chcę Ci dać dobrą radę udzieloną mi przez bardziej doświadczonych użytkowników... Też miałam sytuację, w której do wiersza nie potrafiłam podejść nieemocjonalnie i Piotr Sanocki (polecam Ci (można na Ty?) Go, bo bardzo uważnie komentuje wiersze,można się przy nim dużo nauczyć) napisał, żebym mój utwór "odłożyła" na kilka dni, żeby ostudzić emocje i spojrzeć na niego z innej strony.Pozdrawiam serdecznie!!! P.S.Chyba jednak wolę len. :D AnJa

to mi wygląda na wrażenia po obejrzeniu filmu "Pręgi".... :)) szkoda tylko, że to nie jest wiersz :( Pozdrawiam i życzę we(ł)ny twórczej :D AnJa