Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Kosikowska

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyna Kosikowska

  1. Interesujące.. Przyciąga wzrok i zmusza do myślenia.. Pozdrawiam.
  2. Oj, przepraszam najmocniej... Czy można w jakikolwiek sposób edytować opublikowany utwór? Bo poprostu faktycznie aż razi..
  3. Hmmm.. sama nie wiem co powiedzieć.. Takie maślane się mi zdaje.. Ale próbuj, próbuj. Pozdrawiam.
  4. Witaj. Jestem tu całkiem nowa i Twój wiersz przyciągnął mnie tytułem. Nie jestem idealna, i nie jestem wspaniałą poetką, ale wyrażę swoje zdanie- Wiersz miły w odbiorze. Bardzo, spokojny, nastrojowy.. Tylko.. Nie jest on troszkę stereotypowy? Jak sądzisz? Pozdrawiam! Justyna
  5. Nie jestem sam. Tysiące strudzonych za mymi plecami Setki umarłych przed oczami noszę. Oni mną- ja nimi. Jednością nienawiść. Kłótnią nadzieja. Potegą silny wymagam nie dając. Oczekuję odbierajac szansę spełnienia. Niepodważalnością zachłysniety, steruje. Nie zwarzam na trudy, zwątpienie buduje. Śmiałością zwabiony poświecam swe serce wsadzone do ciał waszych. Kieruję, prowadzę- I choc klęska mnie boli tylko zwycięstwo z wami współdzielę. Choć niesmiertelny, szukam ucieczki dajac wam szanse odejsc w pokoju. Lecz gdy wam serce zabic rozkarze ja się odezwe, nakazem Boga. Wykrzykne: przestać, opuscic miecze! I choc wy wojskiem- ja armią waszą. Nie do pobicia duchem zwycięstwa. Więc usłuchacie, ja waszą siłą- I moje serce w ciałach wam bije.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...