Ewa Pietkiewicz
-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Ewa Pietkiewicz
-
-
Gdy jej głowa przepełniona jest ciężką pustką
Siada na krawężniku najrzadziej uczęszczanej
Ulicy osiedla
Jest na jednym z wielu bezcelowych spacerów
Więc żeby czymś przerwać nieznośne milczenie
Zapala papierosa
Dobiegają ją radosne dźwięki imprezy
Które zdają jej się być modlitwą sępów
Nad nią-padliną
Zaczyna więc robić ostatni bilans
Ale melodia oddala się jak zawsze
W tym miejscu
Papieros się kończy więc wstaje
Nasłuchuje jakiegokolwiek przejawu
Życia
Panicznie szuka pretekstu do ruchu
Pogodzenia się z biegiem czasu i
Przestrzenią
Wreszcie zrywa się wiatr i słychać
Jak drą się liście żeby dać im spać
W spokoju
Krzyczy do nich żeby wreszcie
Zgodziły się zatańczyć i przerwały
Requiem
Zbyt dobrze w swoim krótkim życiu
Zdążyła poznać dwa procesy rządzące
Światem0 -
dziękuję za opinię, kaju :)
0 -
Na szkle, czarno-białe zdjęcia, które
Ktoś malował pojutrze,
Rozkładają się w drobny puch; wolniej
Niż gdyby były moim niedoszłym ciałem
W twych niedoszłych rękach.
Zarys twoich oczu jest na nich ledwo
Wyraźny - nie widać już, że wpatrujesz się
Głęboko w siebie, choć przecież ja
Jestem tuż obok, na wyciągnięcie ręki.
Zastygli w późnej porze podstępnego ukojenia,
Delikatnie gubimy wszystko, czego nie znaleźliśmy
I nie znajdziemy, choćby i zegar zaczął biec
W korzystniejszą stronę tego świata.0 -
plastyczne. jestem za.
0 -
bardzo się cieszę :)
0 -
Nie, nie. Nie myśl, co u mnie,
Kiedy przyjdę zobaczyć,
Jak radzisz sobie w nowym
Życiu, wśród nowych znajomych -
Całkiem obcych uścisków.
Nie, nie pytaj, co u mnie,
Kiedy spokojnie stanę
Na skraju parapetu,
Z uśmiechem na plecach,
Zakładając, że nie wyrzucisz.
Zapakuj mnie w paczkę
Do bezimiennych krajów
Żebym jesień mogła przetrwać
W lepszej atmosferze.
Wrócę w letnim deszczu, oceniając
O ile lat świetlnych postarzałeś się
Przez tę jedną porę oziębłości -
Dedykowaną twojemu sercu .0
W poszukiawniu
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Bardzo mi miło. Zwłaszcza, że na tym mi zależało :)
Pozdrawiam ciepło