Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W_ita_M.

Użytkownicy
  • Postów

    22 421
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez W_ita_M.

  1. A to jak, Werka, krewka - jota? A da bukiety te i Kuba, da.
  2. Gdy czuję chłód październikowy, i coraz krócej trwa każdy dzień, pachnie mi kompot malinowy, jak żaden inny, to jedno wiem. Siadam w fotelu, przy stoliku napój czerwienią rozlewa się owoców, co w bezliku listków na słońcu dojrzewały, więc... Emanujący ciepłem wonnym, popijam kompot za łykiem łyk. Jest witaminą w mym żołądku, aromat nastrój poprawia w mig. Czerwone, żółte, czarne, białe... świeże, mrożone... tu wybór jest. Cenne owoce, doskonałe na wonne soki. Na zdrowie też! fot: autorka
  3. W_ita_M.

    Wesołek

    Marynia w warzywniaku hodowała dynię, chociaż predyspozycje miała na boginię. Zbiegła się cała wioska, kiedy dynia podrosła... Zobaczył ją ów - j.w. - i pozostał przy niej.
  4. Przycupnęłam jesiennie na drewnianej ławce, z głową ciężką od myśli - skłębionych niestety - i nagle zrozumiałam... aż nazbyt wyraźnie; oto jestem... wśród fanów... znanego p o e t y.
  5. W_ita_M.

    Limeryk znad stawu

    Wybrały się kaczki na łąkę, przez kładkę, i chociaż te fakty najczęściej są rzadkie; a biegły przez łąkę trzy dróżki, na trzech utytłały swe nóżki... Suchymi nóżkami nie można przejść żadnej. * Kaczor zmożony... długą wyprawą, ukrył się w dziupli, w wierzbie, nad stawem; gdyż silny wiatr szaleje, bał się, że go wywieje.... Wiatr do dziupli nie dotarł, zajęty pieniawą.
  6. i nagle motyl mieni się kolorami wśród kępy kwiatów przebłyski słońca w miododajnym bukiecie spragniony motyl wrześniowe słońce motyl układa w kwiatach jesienne haiku
  7. Interpretacja pierwszego wersu; pewien satyriasis z podręczną saszetką (...)
  8. Ma stop... spot sam.
  9. Baw; wyzłaca łzy - wab. Atlas wymiata, i my w salta. Owoc, warkocz - co, krawcowo ?
  10. Ozłoć, o - łzo... A to - łzo - pozłota. Ozłocona, no co - łzo ? Baw, wyzłaca łzy - wab. Atlas wymiata, i my w salta. Owoc, warkocz, co krawcowo? I... mżawka; tak waż mi.
  11. W_ita_M.

    RÓW, TO POTWÓR.

    Ozłoć, o - łzo...
  12. jesienny ranek kobieta pilnie zbiera świeże kasztany czyt; kasztany właściwości
  13. W_ita_M.

    TAKI NUR UNIKAT.

    O, chce ponuro runo - pech, co?
  14. W_ita_M.

    TAKI NUR UNIKAT.

    Nur - o, i piorun. Ot, a znika z kin za to. O, nur wył - zły - w runo. Ich ci nurów twór, u nich ci. I napada, gmina za nim gada, pani. Ma to, co na dno, i on da..., no co tam. PO TO I BIOTOP. Ot, a złapał kota, to kłapał za to. O, chce ponuro runo - pech, co? Nura dopięto notę, i poda run. NUR Z RUN... - Ada, gmina za nim gada. fot: autorka
  15. A kino; kotu katy, po kopyta kuto konika.
  16. A na morze bez Romana...
  17. O, to zależy; żelazo to.
  18. To były byt... Ty były bot?
  19. Minimum mu, min im.
  20. A sposoby, by boso... psa. Aprobata na dom; moda na tabor - pa! O, co - parada rąk, a jaką radar, a po co? Matka, jare, paradoks - i skoda rapera, jak tam? O, to zależy; żelazo to.
  21. Ot, dana mu miska maksimum nadto. I ma mule; mami.
  22. O to to... Za ręce lecę raz. O, na ręce lecę rano. Com raz łap uszarpał moc. Ukorz, wytęży wyżęty wzroku. Na palu żywy żleb obelżywy żula pan.
  23. W_ita_M.

    TO CI NA NIC, OT.

    O, to coś... o, co to?
  24. To bez rozumu mu zorze bot.
  25. Muz orzeł... z łez rozum. Toki i kot... (?) Da sokół włók osad. Jada i sokół włók, osiadaj. Sałata - łąka, jaką łatał as. Tany dropom, a mop - ordynat? Tuba bażantom, a samotna żaba but.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...