-
Postów
22 257 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez Niewygoda
-
SMUGA - spodobała mi się - zapożyczona od poprzednika nika ponicka kolnego - do nowego palindromu. OT, OPONY... NO, PO TO. ADO, DĘTKA. JAK TĘ DODA? ŻE TO NA CELU MA HAMULEC - ANO TEŻ. A MA KLIMATYZATOR PROTAZY? - TA MILKA MA.
-
Nieujarzmione lata
Niewygoda odpowiedział(a) na Niewygoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk No właśnie, dobrze że przynajmniej puenta przypadła do upodobań. Dzięki. Wzajemnie pozdrawiam. -
@ponick kolny A, i Konrada dar - Nokia! Asy... SA... E, i niebo be, i nie?
-
Słoń i Mysz
Niewygoda odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dekaos Dondi Krótka bajka z puentą, bez zbędnej bufonady. Tak się robi na szaro? -
Piękne te widoki wśród szczytów gór. I zawartość plecaka interesująca. Ładny wiersz.
- 2 odpowiedzi
-
- góry
- egzystencjalne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Nata_Kruk Z tego wynika, że jaskółki na dłużej ;) Ładny wiersz. Pozdrawiam.
-
A TAK, ŻABKA TA. KOTNA ŻABKA; TAK, BAŻANT 'OK. ŻE ŻABKOM CMOK, BA - ŻEŻ. I KRABA MA BARKI? A BARK OTO KRABA. A BARKA KRABA? NA BARKI KRA? BAN... A, TO BANIALUKI. KULA I NA BOTA. OTO PANI MGŁAWICA. DA CI WAŁ GMINA PO TO.
-
Ot, Anielki pikle i na to.
-
Zachód nad brzegiem morza
Niewygoda odpowiedział(a) na Rafał Pigoń utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafał Pigoń-Bbard Czasem wieje chłodem od morza, a przy tym liczy się wątek liryczny. -
Nieujarzmione lata
Niewygoda odpowiedział(a) na Niewygoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarze oraz... za milczącą obecność pod utworem. Pozdrawiam. -
@Wieslaw_J._Korzeniowski Dowolność postrzegania... myślę - akurat w smutku - ile ludzi, tyle odczuć. Pozdrawiam.
-
@dmnkgl Sonety doceniam, zwłaszcza treści wywodzące się latem znad jezior.
-
Stopy zmęczone pielgrzymką przez życie, serce zgubiło radosną beztroskę. Myśli swawolne wędrują wciąż skrycie, marzenia w głowie, niczym włosy rosną. Upalny sierpień żar sieje wokoło, szum wody w muszli brzmi jeszcze wieczorem. Echo grzybiarzy woła hen za lasem, nic się nie zdarzy innego... tymczasem. Tylko ogonków rybich plusk do wody, cienie na piasku mocno wydłużone. Jeszcze te chwile, kiedy duchem młodzi, zanim zapadnie w pamięci minione. Czerwone słońce znika na dobranoc, za horyzontem noc barwy pochłania. W zamian księżyca poświata wieczorem, na niebie gwiazdy spadające... naraz.
-
Z ziarenek piasku
Niewygoda odpowiedział(a) na Niewygoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Dzięki. Pomyślę nad tym, czy może kiedyś... Wzajemnie pozdrawiam. -
Nie sztuką rozebrać kobiete
Niewygoda odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Ubrać, i wysłać do Paryża. La 'Paris... Rozebrać... główkę kapusty, albo kilogram cebuli - doszczętnie. -
@Konrad Koper łąką bajorem wysepką albo łąkom bajorom wysepkom
-
- Co tam u Alinki? - Ukradłym malinki...
-
A krecik - kic - e r k a.
-
-
Młody dewiant
Niewygoda odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Henryk_Jakowiec Na to zaś skarbonka świnka - choć jej nieco zrzedła minka - wierzcie mi, drogie okonie; jak świńtuszyć, to w bilonie. -
Z Łodziej, w sensie z Miasta Łodzi, czy złodziej (?) - Zwie wam? - Zwiewam. Continued by...
-
@[email protected] Ciekawe rzeczy piszesz. Warte thrillera.
-
@WarszawiAnka Uzgodnili eksperci na sali; każde wnętrze się kiedyś wypali. A literat nie czeka, i tu treści wywleka. Będą wnętrze sodową schładzali.
-
Tu bada kina, panika da but.
-
Ani morsa las, Romina.