Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W_ita_M.

Użytkownicy
  • Postów

    22 719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez W_ita_M.

  1. @Jacek_Suchowicz Ach, pisarze... znicz - to wiecie; można także w internecie. W internecie, wirtualny... I nie taki lęk cmentarny. Nie jesteśmy tutaj sami; mamy kontakt z aniołami...
  2. @Jacek_Suchowicz Przerwę strofki te w pół słowa: nie mężatka, tylko wdowa. Chętnie sobie fotki pstryka, bo nic z tego nie wynika. Przecież wcale się nie żali: kiedy trzeba znicz zapali. Dzisiaj sobie w domu siedzi; bzdury z palca ssą koledzy (?)
  3. A na moście - w Mikołajkach - snuje się...... ciekawa bajka. Płynie statek - widzimisię - gdzieś w kierunku wyspy Mysiej. Są ulotki - reklamowe - na przeloty widokowe. Statek Chopin - cud żaglowiec - zauroczył....... mnie dosłownie. Tu wiatraczek - duża ryba - to szczęśliwy omen... chyba. Ktoś z przeciwka - przy barierce - pamiątkowe...... pstryknął zdjęcie. - 2019 -
  4. W_ita_M.

    OT SZAFA, FAZ STO.

    A, klimat i tam, Milka. I mikroklimat, a mil korki mi. A do szafy faz - soda.
  5. @Kot No widzisz, Ty nieuczynny Kocie. Pozdrawiam. @Jacek_Suchowicz I rafandynkę weź w dłoń na chwilę, kurz powycieraj miękką ściereczką. Pilnuje wspomnień nie z tego roku, więc zakurzyła się również deczko.
  6. To takie pisanie z wiosennym rozmachem... Niewerbalnie, z gestykulacją?
  7. Rafandynka, jak wolisz - butelka, to pamiątka drobna, niewielka. W środku model stateczku zawiera; cieszy oko - wody nabiera. Filiżanka, kawy - na wodzie, a parasol wcale nie szkodzi. Dobre chwile w uroczym mieście, i wspomnienia miłe - na szczęście...
  8. @Henryk_Jakowiec TO PANIKARZ; RAKI NA POT. ILE - MATULA - WALUTA MELI? ALE HAREM... - GMERA HELA.
  9. @Henryk_Jakowiec PiWO, WIP, I PIWO WIP.
  10. @Henryk_Jakowiec MA TA KRAM SMARKATA?
  11. @Henryk_Jakowiec TO MALINOWY SOK, I KOSY WONI LAMUS - OT.
  12. @Henryk_Jakowiec OTO Ci MONI FINOM, I CO TO?
  13. @Henryk_Jakowiec OT, KIMASZ SAM - I KTO?
  14. W_ita_M.

    KOMODA. DOM 'OK.

    @Henryk_Jakowiec A los - ara - parasola.
  15. W_ita_M.

    KOMODA. DOM 'OK.

    Na pufę - fu - pan. Nat - statusu ma - lamusu tat stan. Na pufę - fu - i pan?
  16. @lich_o Kręta ścieżynka... przed nimi... góry. Tuż strome zbocza, nad głową chmury. Niżej - co nieco - dorodna grusza trzęsie się cała, ktoś ją porusza. Spadają z drzewka w dół ulęgałki... Nie dla turystów - tam są niedźwiadki. I brną ku źródłom tak krok po kroku; trzeszczą gałązki, wilk mignął z boku. Ze szczytu góry źródło wybija... Co pełza w trawie - może to żmija? Gdzieś ku dolinie biegną jelenie... Rześkie źródełko gasi pragnienie.
  17. @Dekaos Dondi Cd. Przy samej ziemi wśród kępek trawy pstrokate jajka w maleńkim gniazdku. Przez trawy bocian dostojnie kroczy kto by pamiętał o małym ptaszku? Kot pośród łąki pilnuje norki czeka na myszkę może wyskoczy? A znowu sroka patrzy z wysoka co może zdobyć na ładne oczy. Motyl powabnie na kwiat opadnie w dali latawiec wzbił się wysoko. Na czystym niebie białe gołębie jeż pośród trawy ma błogi spokój.
  18. Ma to - chcieli mile ich - co tam?
  19. Ko ko kok. Leciwi, chciwi; kurka, kruki, kiwi - chciwi.
  20. @jan_komułzykant Co - noc kin, co - nocnik co noc. Komarom; o - komora MOK.
  21. @Jacek_Suchowicz Taka interpretacja też może być, tylko jest jeszcze smutniejsza od utworu. W sumie chodziło o odległość mierzoną w kilometrach, np. stąd do Karpacza, ale niekoniecznie. Oczywiście treść dotyczy fikcyjnych postaci. Inspiracją było tu natomiast indywidualne wydarzenie. Pozdrawiam.
  22. @Duilla Pewien chłopiec na podwórku, zaboksował; drut miał w kółku. No to słychać wtem brum brum i em em... Ileż trudu, i frasunku.
  23. @Waldemar_Talar_Talar Tak. Taki zamysł. To nie cv, to tylko wersy dla wiersza. Wzajemnie miłego.
  24. Kiedyś Bronka siedziała na buku powtarzając wciąż; "kuku i kuku..." Starsza była, przedobrzyła... A ja witam; dzień na Facebooku.
  25. Science fiction ;)) Rano spadł ze ściany kalendarz... Nie wiem nawet, czy mnie pamiętasz. Popatrzyłam chwilkę na datę... W mig pojęłam; wolną masz chatę. Pewnie tort postawisz na stole... a ja kawę, mam też Pepsi Colę. Choćbyś ciasto mierzył metrówką, jesteś teraz "luźną połówką." I na tym polega pandemia; ja tu jestem, Ciebie tu nie ma. Gdy już Cię w eterze wywołam, szampan z łezką wypiję na toast.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...