Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M_arianne

Użytkownicy
  • Postów

    21 278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez M_arianne

  1. I mag, i rozmowa, bo obawom z origami...
  2. @WarszawiAnka I nawzajem im - ej - a zwani...
  3. O, te i nie to... OTO PROTA WY; TOM, EDI - DEMOTYWATOR PO TO...
  4. @WarszawiAnka A kraba rak; arbiter kret i brak ara barka.
  5. @Henryk_Jakowiec A kto to na dwóm - mów - dano totka?
  6. M_arianne

    DO BADAŃ...

    @Henryk_Jakowiec - Ma wiadomo co to? - To co, moda i wam?
  7. @Henryk_Jakowiec Muruje, jeju - rum.
  8. M_arianne

    MYŁO GOŁYM

    @Henryk_Jakowiec O, babo - goła myta, ty mało go babo...
  9. @Henryk_Jakowiec To za nim, a z genotypu - pyton - egzamin - azot.
  10. @Henryk_Jakowiec Morał arom: uda kakadu.
  11. @Henryk_Jakowiec Kajak; sikora ma rok, i sika jak...
  12. @Henryk_Jakowiec A to rata, kto to; w elanę na lewo to tka tarota.
  13. @Henryk_Jakowiec A gada i wam Anka, jak namawia Daga.
  14. Ada, jaka ruda? Durak, a jada. Ot, kret - i braw, elito - kot i lew arbiter - kto?
  15. M_arianne

    MYŁO GOŁYM

    @Henryk_Jakowiec A luba babula?
  16. @Henryk_Jakowiec A kozioł złoi z oka. Cap i pac.
  17. @Henryk_Jakowiec Ze zmytym, i mytym - zez.
  18. @Henryk_Jakowiec Tu - goku - kogut.
  19. Ich ci i kobiety te, i boki ich ci.
  20. @w kropki bordo @Daniel A więc Boginie...
  21. @Blatt13 Puzzle, to interesujący temat. Pozdrawiam.
  22. @Henryk_Jakowiec Człowiek bywa zmienny czasem, miewa też swoje wymogi; echo woła go za lasem, bądź nie może znaleźć drogi. A gdy sobie posmakuje na wertepach i w rozjazdach, znów powraca w swe pielesze, by się schronić w cieple gniazda. Czasem do nóg pióro spadnie gęsie, sroczki, albo wronie... Siada wtedy, by coś skrabnąć na tej - portalowej - stronie.
  23. @Blatt13 Choć jest tyle puzzli, że trudno spamiętać, nie widziałam puzzli z zagadką Einsteina.
  24. M_arianne

    O PORTFELU

    @WarszawiAnka - O portfelu? - O, port - Felu.
  25. @Daniel @Daniel @Daniel Zgubiłem się z trzecią, lecz ujrzałem czwartą w tłumie; ta spojrzenia mego była wartą... Następna musnęła, niczym anioł mdławy, gdy sączyłem z wolna szklankę latte kawy. Ta piąta - w bikini - leżała na plaży, a widok był taki, o jakim się marzy. I choć mógłbym sobie flirtować bez końca, odpłynąłem z szóstą. ... O, zachodzie słońca!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...