Mam na półce kilka książek, które niekoniecznie mi się podobają. Czy każdą darowaną książkę trzeba cenić, nawet jeśli jej treść nie absorbuje czytelnika (?)
Jak postępujecie w tej sytuacji ?
Ambicja rzucona na fali odmęty
i książka o Shreku podarta na strzępy;
ty mógłbyś codziennie
jadać winogrona
i chodzić po Rzymie, a za tobą O n a.
Ty mógłbyś popijać
z czary słodkie wino
pisząc piękne bajki ze swoją dziewczyną.
Nie mogąc zmiąć damy przemocą, ni strachem,
wymyślili niby sposób, by wymóc zapachem;
wionęło dokoła, czereda wesoła Dama rzecz nazwała... gazowym zamachem.
Ma tytoń? O, ty tam.
O, goku ma tytoń? O, ty tam u kogo?
Trop SPORT.
Ma mewo bul, klubowe mam.
O, TRI? Fe, Zefir to.
O, ciele i ziele, i co.
Ar... goło i zioło gra.