_Marienka_

muśnięcie słońca szukam wśród pomarańczy ciepłych kolorów pochmurne niebo wyciskam z pomarańczy słoneczne barwy przejrzały kokos ktoś wypił całe mleczko w skorupce dziurki słodki aromat truskawkowej herbaty aż chce się wypić ;) pora obiadu w kuchni kuszą zapachem świeże gołąbki koszyk owoców słodka alternatywa równonoc tuż tuż

nie napisałeś haiku z jabłuszkiem na zamówienie Liryczny Łobuzie, a tu pisze się zadane tematy, więc ...

milczące usta znowu w tajemnym świecie przymknięte są drzwi JABŁKO

letnia przygoda w muszli wciąż szumi morze miłe wspomnienie KOPERTA

O, tato, talon i kasa... kino, lato tato. Ona, ty - zczytano.

a ta kaja - maja pomyłkę rozbraja

a co to, esperanto? hihi...

...i wróciły trzy niedźwiadki, z wyśpiewanej złotej klatki - co upiekły babę Jagę za dziecięcych snów zniewagę. Przypomniały o łasuchu, co miał beczkę miodu w brzuchu, i uważał pszczółkę małą za gosposię doskonałą. Choć raz łasuch przebrał miarkę, bo wypiwszy miodu czarkę, tak się im - ć zagalopował, że miód pszczółce proponował...

tak wyjątkowo straszy ksenofobika twój śliczny piesek OSACZENIE

drży mokre szkiełko lustereczko nie mów mi dziś starczy ramka BLUSZCZ

przesadziłaś Babo, sama napisz...

żywi się mszycą minie zimowa pora będzie owadem GLONOJAD

szeroko pojęte: a różnie to bywa, dziękuję.

jednym zdaniem powiem to, co wiem na pewno; póki serce w piersi bije nie jest wszystko jedno...

Latem wieje tam zefirek, bo aktorskie Wilkowyje, a gdzieś pod wilczyńskim lasem i mnie można spotkać czasem...

O, ciotki to, i co? O, ciotka! To i co? Otok, adres; serdak oto. A daje serdak, z kadr esej, a da.

w starym albumie nasza szkapa kochana z rozwianą grzywą OWIECZKA

rumiane jabłko w kolorowym listowiu kolczasta kulka DZIKI

tygrysku_pietrku nie podjąłeś kolejnego tematu, a więc? much nie da się polubić... pzdr.

wyblakły chmury przejaśnia się nieboskłon będzie pogoda KOZIOROŻCE

Wicher o tym wyje, że są Wilkowyje, że są też Wilczyny, o tym już nie wyje; pod wilczyńskim lasem wyją wilki czasem... może przez ten brak reklamy czują się niczyje.

twarz pojaśniała rumiana pocałunkiem wierzyła w miłość

Woreczki foliowe przeróżnych rozmiarów; do wywozu nieczystości oraz do towarów. Pędzi siłą gazu samochodzik drogą na ulicy się wyróżnia marką bagażową. Woreczki na półce, w siatce, i w torebce; do produktów żywnościowych i do czego zechcę.

o szampanie było i o piwie też a teraz miała być HUŚTAWKA, czy tak?

wymalowana pośród drzemiących pól łąk droga do domu HUŚTAWKA