Krągłości, miekkości, wypukłości,
do nieba są drogowskazem.
Ale gdzie wielka rozkosz w pobliżu,
widmo pułapki zarazem.
Doświadczenie zadaje pytanie:
Co takiego w niej widziałem?
Ale dla mnie po stokroć ważniejsze:
Czego w niej nie dostrzegałem?
Większość mężczyzn w swojej naiwności
sądzi, że wszystko w porządku.
Nie spostrzega kobiet bezwzględności,
aż do podziału majątku.
Ten drugi po rozwodzie
siedzi w twym samochodzie.