
John_Pool
Użytkownicy-
Postów
94 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez John_Pool
-
Szczęściu już nie wierzę
John_Pool odpowiedział(a) na monyczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może grasz na dwa baty a tylko dureń niekumaty...? -
Na rzęsach...? Szczęśliwy!
-
Miłość - moim zdaniem jest między tym co ma Dziewczyna a męskim pożądaniem.
-
“Jesienny liść”
John_Pool odpowiedział(a) na Justyna Krowicka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakie to lekkie i miłe... -
Wyjdź chamie zza koła uklęknij przy człowieku cała ludzkość woła: Jesteśmy w Nowym Wieku. Nędza niemal w kupie o doskonałość prosi. Ludzkość ma to w dupie i w wiersze się wynosi...
-
Tęsknię za takim ślicznym marzeniem.
-
Tylko My faceci wiemy co i ile możemy. A Miłość - moim zdaniem to coś między tym co ma kobieta a pożądaniem...?
-
Znakomite, choć trudne.
-
Bardzo milusińskie
-
Głupotą skrajną nazwę i wielkim pechem, że za cnotą goniłem, zamiast za grzechem. Wiernością i świętością świat zbawić chciałem, lecz tym samy wiele sobie przerąbałem (lub podobnie).
-
Zwiastun powrotu
John_Pool odpowiedział(a) na John_Pool utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kobiety są jak małpy - cwane. Wiszenie na... - mają dopracowane. Nie puszczą się jednej gałęzi, nim z drugą nie znajdą więzi. -
Nie wykrzykuj haseł z plakatu; zbyt duże z tobą ciśnienie. Nie szantażuj mnie swą rozpaczą - niemiłe robi wrażenie. Chociaż grzech obciąża mą duszę, nawracać się nie starajcie. Rozliczyć czarownicę muszę; kamień mi zatem podajcie!
-
Gdy widzisz obrazek prześliczny zasłaniający ci świat cały groźnego stanu to początek także kłopot serca niemały. Miłość głębsza niźli choroba szczególnie gdy jest nieszczęśliwa i w przedśmiertelnych konwulsjach rzuca - nieuleczalnie obrzydliwa. Dusza ubezwłasnowolniona tęsknota pali, zazdrość skubie. Każdą miłość łatwo wyleczyć gdy kończy się ona na ślubie.
-
Trafnie samotność odzwierciedliłaś. Ona jest dla twardzieli; kobiety trudniej znoszą. Ma bardzo wiele zalet ale i (jak wszystko) wad niestety. Ma nieskończenie wiele barw - jak miłość. Niezależna (samotna) to taka kobieta, która nie potrafi znaleźć na stałe, zależnego od siebie faceta.
-
Ten wiersz - jak stary kawał. Dla tych co nie słyszeli - ciekawy. Dla pozostałych - oklepany.
-
Zwiastun powrotu
John_Pool odpowiedział(a) na John_Pool utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gołąb niczym anioł sfrunął na parapet skrzydła mu barwą zalśniły. Przymilnym gruchaniem trącił czułą strunę nut które się nie ziściły. Cieszyłem się brakiem tamtej obecności o innej w sercu marzyłem. By ptak nie był zwiastunem twego powrotu natychmiast go przepędziłem. -
Wzdłuż strumyka
John_Pool odpowiedział(a) na John_Pool utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wzdłuż strumyka dojdziesz do żródła po nodze spłyniesz do nieba tylko uzbrojony mężczyzna sprosta wzniosłościom jak trzeba. -
Jeśli kilka osób twierdzi, że jestem brudny - idę się umyć.
-
Zapomniałem, że żyjemy w środowisku gdzie rażą "rozmodleni nieprzyjaciele". Zakłamanie kompletne! Szkoda słów. Można pisać tylko o ukochanej mamusi i jeszcze bardziej uwielbianej Bozi. A jak jak ktoś miał matkę dziwkę?
-
Kto pokocha duszę moją, ciało gdy nie potrafię kochać siebie? Pośród rozmodlonych nieprzyjaciół ktoś komuś pospieszy w potrzebie? Skromnie weszła do mojej sadzawki - udawałem tam rybę grubą drwiąco groźną została piranią - katem moim była i zgubą. Dziwnie się nam teren ukształtował - zostałem z jej woli igraszką. Dziś do innych przyjemności sięgam - szatańskich negocjacji z flaszką.
-
Czy mogą uczucia zranić jeśli serca nie otworzysz? Jeżeli z góry założysz że miłość chce tylko mamić? Szczęścia nie zwabisz samotny w oddali rozkoszy skrzydła gdy nie wiesz jak pachną sidła nieświadom tęsknisz markotny. Presja obrączki założy przez palce młodość przeleci wtedy cię inna oświeci żeś w niewolniczej obroży.
-
dziś - jutro
John_Pool odpowiedział(a) na sjebastijan c utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś ci się chłopie rozbiło i wiersz to dobrze oddaje. Masz rację jutro nowy dzień... -
Nie lubię niebieskiego. Dlaczego zatem wiersz ma się podobać?
-
Doskonale wiesz jak sensownie układa się skomplikowane klocki słów. Brawissimo!
-
Napisane z wyczuciem i wielkim talentem.