Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wypłosz pospolity

Użytkownicy
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez wypłosz pospolity

  1. od razu powiem, że drugi utwór 'mina skrzypcowa' to niestety wyliczanka nie na moją nutę ;)

    a pierwsza część jak dla mnie podzielona zbyt widocznie. jakby 2 różne style mieszać.

    'zapamiętać znaczy patrzeć prosto w słońce
    rzęsy w półmroku blisko słuchanych powiek

    w ciszy jesteś natchnieniem
    a potem jeszcze może powiesz coś
    witaminy musisz jeść i zapytam zaraz:
    więc miód
    to jest afrodyzjak wiesz?
    odpowiadam za różę jerychońską
    i czuję potrzebę odpowiedzialności'

    - ten fragment bardzo fajny (chociaż 'wiesz?' można się pozbyć), ciekawy i.. zapowiadało się świetnie a tu wyjechałaś Pani z jakimiś szemraniem, ufnością :D

    może dla romantycznych dusz ten wiersz. ja się nie znam :)

    pozdrawiam

  2. Wiktor zawsze wyraża to lepiej i tylko on
    zna całą prawdę o neonach. co noc powtarza,
    że trzeba chować się przed wschodem
    bo zodiak nas oszukał w każdej konstelacji.

    jak daleko sięgam pamięcią zawsze musiałem odchodzić.

    i tak oto przegapiłam całą Skandynawię,
    owady zabite srebrną rakietą.
    na psim grzbiecie dostrzegłam dziś skrzydła,
    później paranoja równomiernie obdzieliła członki.

    gwałtownie kończy się bal przebierańców.

  3. Cytat
    *kład? Chodziło o układ?

    Urzekający sposób prowadzenia wiersza. Żałuję, że tak rzadko tu publikujesz, bo jesteś jednym z moich ulubionych poetów orgowych.
    +++

    Pancuś


    tak, kład. jak ktoś ciekawy to definicja tutaj:
    www.portalwiedzy.onet.pl/8982,,,,klad_figury,haslo.html

    dziękuję bardzo za noty :o)
    jednak cały czas mi się wydaje, że to co piszę nie jest do końca poezją.. że raczej pod prozę poetycką można podciągać..
  4. nie obronię się z tej perspektywy. tym razem
    spojrzenie znoszone jest wstecz. wiem, że daleko
    nie odejdę bo szlaki wytyczono jednokierunkowo
    i żaden kład tego nie zmieni, tendencja wskazówek.

    a dziś trzy ogrody bez wydarzeń, pogoda iście przychylna.
    miarodajne objętości wody z każdej strony potoki na wskroś
    fontanny i łąki zasiane ku zawiązywaniu życia. wszystko
    zaczyna się lepiej wydawać. podbiegają cudze psy kulą
    w pulsujące kłęby, pozwalają chodzić własnymi drogami.

  5. dziekuje wszystkim za wglad i opinie.

    adiafora jako czyn moralnie obojetny.

    interpretacje sa bledne, ale moze to moja wina. nie umiem tego napisac inaczej a jak bedzie wprost, to tekst straci na wartosci, przestanie byc "poezja"..
    wydawalo mi sie, ze tekst nie jest zly, ale teraz to juz nie wiem :(

    pozdr,
    w.p.

  6. nie zrekompensuje tego nawet najdłuższa noc w roku.
    sprowadzasz wszystko do mrugnięcia okiem
    w kieszeni kumulacje, mozaiki.

    spowolnij mnie teraz, zostań później pod nieobecność.
    opowiadasz o swoich neonach tak dobitnie, że takt w głowie, taktyka.
    dalej będzie cisza przez całą drogę choć ślina przynosi się na język sama
    tłumaczy o adiaforach bo słońce jakby częściej osiąga zenity.

  7. gdzieś się odbijasz



    chciałem cię zabrać w głębokie studnie wydrążone
    pod źrenicami zamiast zaczynać, wszystko się kończy
    jak rzeczy, których dotykasz, ściany malowane krwawą
    czerwienią gryzącą niebieskie sufity. chciałaś mieć niebo
    nad głową, odcisnęły się tylko koślawe tęcze.

    lato zapowiadało falę upałów, zmiany ciśnień na styku frontów.
    przepraszam, że nie umiałem czytać z zaciśniętych warg, z kształtów
    aż zaczęłaś sinieć pokątnie. nie o taki fiolet mi chodziło. ściany ściekały
    ze wszystkich stron gdy tak blakłaś próbowałem wrócić
    do życia. powiedz, czy to ten sierpień obrócił cię na moich oczach
    we własne odbicie?
  8. no ciekawe. jeżeli interesują Cię sugestie to mam takową:

    'Pod płotem kret wyszedł
    z ziemi. rośliny rozwinęły liście,
    ludzie parasolki.

    W pierwszej chwili przebił widłami
    rękę.'


    trumna w kuchni w połączeniu z obiadem to świetny pomysł ;) ale tylko na wiersz.

    pozdr
    w.p. z pl

×
×
  • Dodaj nową pozycję...