Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Turtla

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Turtla

  1. Uciekając w popłochu wśród traw szemrzących czerwonym późnym popołudniem gorącym przed życiem, co mi udręką było napotkałem, co mi się we snach jawiło W zakamarkach owego królestwa drzemała istota mojego jestestwa pod cyprysu wiotkich liści drżeniem spała snem dziecięcym pod twardym kamieniem.
  2. Uciekając w popłochu wśród traw szemrzących Czerwonym, późnym popołudniem gorącym Przed życiem, co mi udreką było Napotkałem, co mi się we snach jawiło W zakamarkach owego królewstwa Drzemała istota mojego jestestwa Pod cyprysu wiotkich liści drżeniem Spała snem dziecięcym pod twardym kamieniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...