HenrykO
-
Postów
24 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez HenrykO
-
-
To są tylko słowa, nieporadne w dążeniu.
Czasem więcej treści dostrzeżesz w milczeniu,
Które gdy wezbrane pragnieniem lub złością,
wymowne nad wszystko, milcząca mądrością.
To tylko słowa, zwykłe strun drganie,
w pustkę rzucone nic sobą nie znaczą,
ranią boleśnie, gdy głupim gadaniem
sens wypowiedzi złośliwie wypaczą.
To tylko słowa, wielki oręż rozumu,
życia i śmierci odwieczni świadkowie.
Raz wyciszone sensu bycia zadumą,
czasem bezwstydne w niebezpiecznej zmowie.
To tylko słowa, jak ziarno rzucone,
idee rodzą, burzą rewolucje,
przez oratorów podnoszą miliony,
historię tworzą, piszą konstytucje.
Czasem ugrzęzną, dławione ciężarem,
bólem nieznośnym, który w sobie chowasz.
nic nie wykrztusisz, chociaż byś się starał,
próżny wysiłek, bo to tylko słowa.0 -
Mnie też bardziej pasuje "pomrzemy", ponieważ dotyczy ich obu i tylko.
Sylwester, oni znają "swoje tajemnice", w znaczeniu, "te, które maja razem",
Ewa, pewnie, że nie muszę się z toba zgadzać, nie ma takiego obowiązku :). Ale mogę!
cieszę się, że zastanowilas sie nad wierszem.
Obiecuję, że będę nad nim jeszcze pracował, żeby przekaz nie kolidował z treścią.
Pozdrawiam serdecznie0 -
Przykro mi, może to kwestia wrażliwości, może dobrego smaku...
Dzięki za "młodego autora", poczułem się młodo :)
Piszesz, że autor młody, ale przez duże "T"(Twoje), to nie potrzebne.
pozdrawiam0 -
Kończy się nasz czas ,
przyjacielu, niedługo umrzemy.
Pogadajmy jak zawsze, jeszcze raz,
póki jeszcze żyjemy.
Pogadajmy o tym,
czego nikomu nie mówimy,
tylko my dwaj znamy nasze grzeszki,
więc mówmy, wspólne mamy ścieżki.
Ty mnie a ja tobie dam rozgrzeszenie.
Teraz potrzebny nam spokój,
a nie dręczące wspomnienie.
Potrzebna mi prawda i twoja zgoda
abym mógł „czysty” iść do Pana Boga.
Kończy się nasz czas,
rocznik się wykrusza,
coraz mniej prawdy w domach pozostaje.
Mówmy więc, rozmawiajmy,
inni tego nie robią bo im się wydaje,
że mają czas.
a go nie mają.0 -
Dziękuję za wizytę. Wszystkim.
pozdrawiam0 -
Tęskni za tobą fotel,
twój niegdyś ulubiony,
dawniej ci dawał oparcie,
teraz przez czas wystudzony.
Kot też się pyta o ciebie,
nie wpuszcza gości na fotel,
ustąpi miejsca, gdy kiedyś
usiąść w nim zechcesz z powrotem.
Smutne bez ciebie i pustką
wyziera wielkie lustro,
zaglądam by cię znaleźć,
lecz ciągle jest w nim pusto.
Powietrze tęskni za tobą,
nienasycone zapachem,
i czas pusty przemija,
tęskniąc za starym czasem.
Pokój niepełny tęskni
za swoją „drugą połową”,
wszystko dokoła jest smutne,
i ja też tęsknie za tobą.0 -
Dziekuję Brygida Konia, łąka, to poezja, a jeszcze z piękna kobietą...
pozdrawiam0 -
Zastanawiam się i zastanawiam i jakoś mi do całości nie pasuje,
lecz za sugestie dziekuję :)
i pozdrawiam0 -
Wybierałem źdźbła trawy,
kwiaty połamane,
delikatnie, by nie szarpnąć,
włosy miałaś splątane.
Przyklejone potem
do szyi i skroni,
pachniałaś seksem i ziołami,
tajemnicą łąki zielonej.
Byłaś taka lekka
jak mlecze wzruszone,
ciężar pożądania przycichł gdzieś z boku
tak jak my zmęczony.
Nie szukałem go teraz
w twoje ciało mocno wtulony
widziałem wszystko zielone
i kolorowo.
Byłaś tam ze mną, potem przyklejona,
błogo falowały pragnienia zmęczone,
nie było w nas wtedy żadnej wstydliwości,
lecz maki spuściły oczy zawstydzone.0 -
Na wstrzymanie, drogi panie ?
a co będzie z obłapianiem?
przecież chodzą takie łanie,
że choć nie chcieć, to sam stanie.
:)0 -
"Cóż, miał być erotyk
i miało być cudownie,
lecz spełnił mnie twój dotyk
i już było po mnie"
:)0 -
Wewętrzne rozdarcie peela. Doświadczony życiem, widzi w zasięgu partnera.
Jednak owładnięty samotnością boi się. Stoi przed kardynalnym pytaniem: ...partner mógłby sobie być, na zabicie samotności, ale co będzie, kiedy obdarzy go uczuciem i zostanie odrzucony...?,
Doświadczenia życiowe dobitnie wskazują, że będzie bolało. A czas ucieka.
pozdrawiam :)0 -
dzie wuszka, milego wieczora.:)
zak stanisława, ani nie jestem "pupa" ani "z pierwszej łapanki",
lubie podyskutować rzeczowo.
może nie po to żeby oczarować a jako efekt oczarowania...:)
pozdrawiam.0 -
he, he,
" dzie wuszka miło być tak nierozpoznawalnym, szczególnie dla poety. :)"
pisząc to miałem na myśli ciebie. Ja wszędzie jestem pod tym samym nickiem :)
też czułkiem, delikatnie :)0 -
Przeczytałem z przyjemnością, tylko w pierwszej zwrotce zazgrzytalo mi sestawienie dwóch wyrazów; "tańczyły" i "ćwiczyły". To "ćwiczenie" kroków mnie razi .
pozdrawiam0 -
Krzywak, miło mi, że zajrzałeś i poświęciłeś mi tyle czasu.
Dobrej nocy.0 -
Krzywak, wiesz, jak się mówi na kogoś, kto daje się poznać na "pierwszej randce" ?
Niepotrzebnie chciałeś być "miły", nie szukam przyjażni tylko rzeczowej oceny.
Jak chciałeś "kadzić", to dobrze, że ujawniłeś to teraz.
Zyczę wiele polotu i fantazji.
dzie wuszka, miło być tak nierozpoznawalnym, szczególnie dla poety. :)
pozdrawiam0 -
dzie wuszka, tak, jestem też na PP, ale ciebie tam nie widziałem (pod tym nickiem)
czemu taka zdziwiona w kwestii "czytania"? Kobieta często jest porównywana do książki(księgi)0 -
może lepiej będzie "nurzający"
0 -
Krzywak, nie chciałbym się z tobą wdawać w "bicie piany" albo w ""sranie w banie"!
-wszystko można porównać, nawet wiersz z kozą,
-jak czegoś w tekście nie ma, to powinno być w wyobrażni, tylko po co poecie wyobrażnia :)
-dobroć można stopniować, od zwykłej uprzejmości po altruizm.
-w słowniku nie ma wielu metafor i neologizmów. Poszukaj w słowniku jak kobiety trzepocą rzęsami, albo porównania powiek do firanek itd...
-"pierdolenie", i "biadolenie" to też klisza i jeszcze dłuższa,
-zupę sobie gotuję sam, nie rozumiem do czego to przypiąć.
zapraszam do dalszej "dłubaniny"
franc kafka, to miłe, błąkam się tu i ówdzie i wszędzie jest inne audytorium, opinie też różne.
pozdrawiam0 -
:), no tak , czasem latwiej czytać kobiety niż wiersze :)
0 -
M. Krzywak
Radość jest z natury kolorowa,
lazur przenika się z błękitem i w ten sposób powstaje niepowtarzalne wrażenie,
dobroć ma wiele zaangażowania, od drobnych gestów po całkowite poświęcenie,
powieka tak samo "mdleje" jak dziewczyna, upada (tu: opada),
chciałbyś, żeby oczy były zwierciadłem (odbiciem) ducha?, nie duszy?,
namiętność i łagodność...powinny być na zawsze razem! (pojemny temat-filozoficzny),
sen jest zdrowy, a cynizm nie!
dzie wuszka mój wiersz jest o trochę innej wrażliwości niż "Pie..."
więc jeśli ten rodzaj wrażliwości cię nuży, latwo odczytać co lubisz :)
dziękuję za wizytę, to mój pierwszy wiersz,
zapraszam do czytania następnych.
Pozdrawiam Henryk0 -
Błękitne oczy, lazurowe,
pełne przestrzeni migotliwej,
radości pełne kolorowej
i głębi uczuć osobliwej.
Łagodne oczy, przesycone
dobroci wielkiej obietnicą,
spoglądające z wiarą w stronę
marzeń, rozjaśniających lico.
Namiętne oczy, otoczone
woalem zmysłów, zawstydzeniem,
w smutku uroczym zatroszczone
mdlejących powiek podnoszeniem.
Zwierciadło duszy, czystym słowem
na druga stronę wołające.
Wybrać tę drogę, stracić mowę,
wolność im oddać, zanim słońce
zamieni cienie w jasne plamy,
ogrzeje miejsca dotąd chłodne,
spłynie promieniem rozedrganym
na ich spojrzenie, tak łagodne.0
Tylko słowa
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Obiecuję Myszołap, że przemyślę, a jak już coś wymyślę, to cie powiadomię.
Pozdrawiam i dziekuję