Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

J...M

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez J...M

  1. J...M

    Lustro

    Spojrzenie w oczy w którym nic nie widać. Kto jest po drugiej stronie tego lustra. Jakby znajome, często widziane oblicze. Para , niczym mgła przysłania wizerunek. Pajęczyna wodnych kanałów spływa w dusze. Zmęczona , znoszona twarz , jak stary płaszcz. Wczoraj padał deszcz, reszta poza pamięcią. Świat nie jest doskonały , miłość ślepa. Samotne wspomnienie, aby mogło przetrwać. Sentymentalny idiota, czy śmieszny mędrca. Z których ról przyjdzie zagrać dzisiejszego dnia. Być aktorem , statystą czy widzem z rzędu ostatniego. Zachować dawny obraz , czy zburzyć wizerunek. Życie to nie teatr, nie napisany wcześniej poemat. Tragikomedia z jednym aktem w rękopisie. Jeszcze raz , może dwa , czas iść do szatni. To był tylko koszmarny sen _____ Już świta.
  2. J...M

    Wiśniowy sad

    Wiśniowy sad u bram kwitnącego lata. Koralowe diademy w oceanie zieleni. Słońce swymi złotymi nićmi tka liście. Cisza zastygła w rozgrzanym powietrzu. Ślady stóp na trawie, gdy wyschła rosa. Może to były łzy minionych, złych dni. Stara pieśń rozbrzmiewa między konarami. Unoszony pusty śmiech, odbity od kory pni. Samotne cienie uchodzą na skraj ogrodu. Pożegnania , powroty….wędrówki wyobraźni.
  3. J...M

    Półcienie

    To tylko powłóczyste cienie na ścianie . Przenikliwe, drażniące drżenie ciszy. Pukanie, z poza mgły i mroźnych tęsknot. Polaroidu cienka linia w tunelu wrażliwości. Biało-czarny pejzaż za szarej szyby iluzjonu. Tam , gdzie nikt nie jest i nie będzie sobą. Syntetyczna wyobraźnia w pielgrzymce nocy. Poznajesz moją twarz , w szarym tłumie ulicy. Majaczące kształty z dalekich kresów pamięci. Tylko że to jawa , nie sen , zmęczone oczy. Ekshibicjonizm zbiorowej świadomości .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...