Karolina Walczyńska

Mam dziewne wrażenie że czytałam gdzieś taki wiersz. mam nadzieję, że się mylę...

Dziecinna igraszka:) Miło się czyta. Spodziewałam się lepszego zakończenia.

Przypomina mi wierszyki z dzieciństwa. Bardzo mi się podoba:) Jakoś tak cieplej na sercu:)

Mam wrażenie niedosytu. Zakończenie jest oderwaną cześcią jakiejś mysli. Sądze, że warto się jeszcze zastanowić nad przekazem:)

Spodobało mi się. Proste a jednak tak trafne i prawdziwe:)

Powiem tak. Mam takie wrażenie, jakbyś miała w głowie pewną myśl na wiersz, ale nie dobrze ubrałaś ją w słowa. Musimy udać że mnie darzysz, a ja po Tobie umarłbym z miłości. Ten fragment mi się trochę nie podoba.I sam koniec zdradliwym kłamcą?? Jakoś nie lepi mi się do reszty:) POzdrawiam

Nie wierząc w lepsze jutro uciekamy Nie wierząc w ludzi zawodzimy Nie myślac o sobie zabijamy się Nie kochając nikogo tak łatwo umieramy.

Mnie jakoś wiersz nie urzekł. Początek zapowiadał coś bardzo tajemniczego, koncówka jakoś mnie nie powaliła ostatecznie. Moze dlatego, że ja lubie jak na koniec jestem zbita z tropu:) pozdrawiam

Masz rację, "In vino feritas"

nie nawidzisz wszystkich ale jednym uderzeniem ich nie zniszczysz, oni nadal będą.

Tak, odebrałeś w odpowiedni sposób. Zastanawiam się tylko czy te teksty nie są za banalne. Hehe, dzieki za komentarz.

Ten wiersz odwzorowuje moją życiową sytuacje, śmiech o niczym. Fajne

Dziękuję natchnienie przyszło samo. Piękne jest to co stworzyłaś.

Faktycznie czytałam lepsze kawałki w Pana wykonaniu. Jakos się czyt ale marnie

Fajnie porównane do ciężąru krzyża. Ogólnie ciekawe i podoba mi się dam +

Ja bym zmieniła, w połwie na podłodze utracone złudzenia

Była pewna że da radę. Położyła złe sny spać. Uśpiła swe zamierzenia. Nie wytrzymała, musiała się znów zabić. Znów to zrobiła, była spokojna. Heroina płyneła, płynęła do Hadesu. Płynęła w wodach Styksu.

Bardzo fajne

Fajne zegary nie zawsze są potrzebne. tu akurat nie jest potrzebny.

A dla mnie ok.Ciekawe bardzo.Tylko nie kokieteruj. Wierz w to co twoje a nie wierz w coś co nie wyszło z twoich ust.

Pana wiersze mnie urzekają. Nie wiem czemu ale nie zważajac na nastrój te wiersze potrafią wzbudzić uspioną nadzieję. Potrafią pokazać nowe możliwości, pokazują ten promyk słońca w ciemności. Najbardziej spodobało mi się "oczami pieszcze pustą ścianą". Piękne. Jeżeli czytam coś pieknego to odkrywam nowe piękno w sobie a tu tak się zdarzyło. "Nosce de ipsum"

Fajne, ciekawe i zajmujące. Naprawdę fajne. Jest mi tak "dziwnie" spokojnie po przeczytaniu twojego wiersza. Masz fajny styl będe cześciej cię czytać. Zapraszam do komentowania moich wierszy

Jak dla mnie to do bani. Nie podoba mi się.

Jakoś ni trzyma mi się to jakoś kupy.

Marianna ja dziekuję. Faktycznie tak będzie lepiej dzięki.